Mieszkający w Petersburgu Roman Gunt jest członkiem undergroundowej grupy modowej Generation Z. Odkąd przeprowadził się tam z małego miasta, aktywnie walczy o równouprawnienie i wolność w wyrażaniu siebie. Buntuje się przeciw konserwatywnej Rosji, by dać powiew świeżości zarówno na scenie modowej, jak i poza nią. Nic dziwnego – na pytanie o to, kto inspiruje go najbardziej, odpowiada: Alexander McQueen.
„Jeśli zależy nam na lepszej przyszłości młodszych pokoleń, musimy przestać być obojętni wobec tego, co dzieje się w naszym kraju”, mówi w rozmowie z "Dazed".
W odpowiedzi na prześladowanie osób związanych z LBGTQ w Czeczenii, Gunt zrobił we współpracy z magazynem "Dazed" projekt fotograficzny, w którym dokumentuje całujące się pary na tle najbardziej znanych miejsc w Petersburgu. Bohaterowie jego zdjęć swobodnie okazują sobie czułość na Placu Pałacowym, pod Cerkwią na Krwi czy w Państwowym Muzeum Ermitaż. Do współpracy zaprosił fotografa, Nicka Gavrilova, z którym znalazł dziewięć par (hetero i homoseksualnych). Tak w najbardziej turystycznych miejscach w Petersburgu powstały miłosne pocztówki.
Gunt często wyraża sprzeciw wobec panującej w Rosji homofobii i podkreśla, że nadszedł czas, żeby młode pokolenie tworzyło własną historię, w której nie będzie miejsca dla nierówności.