Mata zyskał sławę, gdy w 2020 roku wydał swój kawałek, który wstrząsnął całą Polską – „Patointeligencję”. O numerze mówiono w „Wiadomościach”, przeprowadzano specjalne lekcje w szkołach, a także pomnożono policjantów w rejonach bliskim placówkom oświatowym. „Patointeligencja” nagrana przed murami Liceum Batorego w Warszawie (jednego z lepszych liceów w Polsce), wskazywała na problem spożywania narkotyków i picia alkoholu szczególnie w szkołach o wysokim poziomie nauczania. I choć Batory jest szkołą publiczną, to opisane sytuacje pojawiają się za jego murami.
Mata niezwykle rzadko udziela wywiadów, dlatego jego udział w tym programie wywołał niemałą sensację. Był to jego drugi wywiad telewizyjny w życiu.
„Bardzo dawno nie udzielałem wywiadów. Ogólnie nie lubię bardzo wywiadów, bo jakoś się stresuję, ale dlatego właśnie to zrobiłem, bo lubię wychodzić ze swojej strefy komfortu. I uznałem, że to będzie ciekawsze niż taki klasyczny wywiad. I w sumie mniej stresujące. I jak na razie tak jest, więc fajnie”, zaczął Mata.
W „Autentycznych” wyznał, że też cierpi na spektrum autyzmu, choć jest tzw. osobą wysoko funkcjonującą, czyli neuroróżnorodość nie utrudnia mu codziennych czynności. Mówił, że ludzie od dawien dawna nazywali go „autystycznym bądź akustycznym”. Najpierw jednak postanowił sprawdzić, czy ma ADHD.
„Dowiedziałem się, że [psychiatra] nie jest mi w stanie stwierdzić ADHD, dlatego, że paliłem marihuanę w tamtym czasie, ale za to (...) powiedział, że jestem w spektrum autyzmu. Zaczęło dużo rzeczy mieć sens, że tak to ujmę”, przyznał.
Uczestnicy programu szybko zapałali do niego szczerą sympatią.
„Człowiek bardzo autentyczny i spontaniczny. (...) wyznacza swój własny styl, robi to często w sposób bardzo brawurowy. Jego słownictwo, które się przewija w »Patointeligencji« też mnie bardzo zdumiało, ale słucham tego w zasadzie codziennie”, deklarował Jerzy Kamiński, który pracuje jako nauczyciel.
W programie powtarzał się temat przyszłości rapera. Ten stwierdził z pełną pewnością w swoim głosie, że w 2040 chciałby zostać prezydentem Polski.
„Długi czas stawiałem sobie cel, żeby zostać najlepszym raperem w Polsce. Nieskromnie uważam, że to się stało. Szukałem nowego celu, więc wybrałem sobie coś takiego. Na pewno bardziej realne wydaje mi się, że zostanę prezydentem za te 16 lat, niż 4 lata temu mi się wydawało, że zostanę raperem”, mówił.