Advertisement

Claire Foy traci rozum w horrorze Soderbergha. Wielki reżyser nakręcił go iPhone'em

Autor: KO
10-07-2018
Claire Foy traci rozum w horrorze Soderbergha. Wielki reżyser nakręcił go iPhone'em

Przeczytaj takze

Na początku roku na HBO premierę miał innowacyjny serial "Mozaika" Stevena Soderbergha, a teraz do polskich kin trafia kolejna nietuzinkowa produkcja twórcy "Seks, kłamstwa i kasety wideo", "Erin Brokovich" czy "Traffic". To "Niepoczytalna" ("Unsane") eksperymentalny, psychologiczny horror z gwiazdą "The Crown", Claire Foy w roli głównej. Oprócz niej wystąpili m.in. Juno Temple, Aimee Mullins i Jay Pharaoh.
Claire Foy wciela się tu w tajemniczą młodą kobietę, która ucieka przed prześladującym ją stalkerem do innego miasta. Tu trafia do zakładu psychiatrycznego, gdzie próbuje oswoić traumę. Popada w coraz większy obłęd i coraz trudniej rozróżniać jej rzeczywistość od wytworów wyobraźni.
Steven Soderbergh postanowił nakręcić cały film iPhone'em. Sukces "Mandarynki" (2015) Seana Bakera dowodzi, że smartfonem można stworzyć udane produkcje, które nadają się do dystrybucji kinowej. Choć "Niepoczytalna" podzieliła widzów, można uznać że Soderberghowi również się udało. Surowe, w dużej mierze statyczne kadry potęgują atmosferę grozy i odróżniają ten film na tle morza wszelkiej maści thrillerów i horrorów.
- Nie wstydzę się, ani nie protestuję słysząc, że „Niepoczytalna” określana jest jako „film nakręcony iPhonem”. Film „Mandarynka” Seana Bakera, który bardzo mi się podobał, był przełomowy, pokazując kierunek, w jakim idzie ta technologia. Od lat eksperymentuję z tym sprzętem, telefonami i dostępnymi na nie obiektywami. Wiedziałem, że prędzej czy później zrobię film w tej technologii, ponieważ uważam, że to rozwiązanie przyszłościowe. Chciałem też, żeby widz w kinie nie zdawał sobie sprawy, jak film został nakręcony i zupełnie o to nie dbał, gdyż nie byłoby żadnej różnicy w jakości - mówi o filmie reżyser.
"Niepoczytalna" w polskich kinach od 27 lipca.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement