Claire Foy wciela się tu w tajemniczą młodą kobietę, która ucieka przed prześladującym ją stalkerem do innego miasta. Tu trafia do zakładu psychiatrycznego, gdzie próbuje oswoić traumę. Popada w coraz większy obłęd i coraz trudniej rozróżniać jej rzeczywistość od wytworów wyobraźni.
- Nie wstydzę się, ani nie protestuję słysząc, że „Niepoczytalna” określana jest jako „film nakręcony iPhonem”. Film „Mandarynka” Seana Bakera, który bardzo mi się podobał, był przełomowy, pokazując kierunek, w jakim idzie ta technologia. Od lat eksperymentuję z tym sprzętem, telefonami i dostępnymi na nie obiektywami. Wiedziałem, że prędzej czy później zrobię film w tej technologii, ponieważ uważam, że to rozwiązanie przyszłościowe. Chciałem też, żeby widz w kinie nie zdawał sobie sprawy, jak film został nakręcony i zupełnie o to nie dbał, gdyż nie byłoby żadnej różnicy w jakości - mówi o filmie reżyser.
"Niepoczytalna" w polskich kinach od 27 lipca.