"Rapture" to serial dokumentalny, który już 30 marca będzie miał swoją premierę na Netflixie. Gigant streamingu rzadko rozczarowywał przy okazji formatów opartych o prawdziwe historie, więc i teraz można się spodziewać wysokiej jakości.
Ich najnowsza produkcja to cacko dla fanów hip-hopu. W ośmiu odcinkach, ośmiu różnych amerykańskich raperów i producentów opowie o sobie samych. A także ciężkiej drodze na szczyt, wzlotach i upadkach. Najnowszy trailer tego przedsięwzięcia koncertuje się na G-Eazym. MC,który już wkrótce wystąpi w Polsce, opowie jak stał się jednym z najpopularniejszych raperów w grze i nie dał w sobie stłamsić pasji do muzyki. Wszyscy żądni ładnych obrazów, inspirujących historii i przede wszystkim świetnych dźwięków, jeszcze przez kilkanaście godzin muszą zadowolić się poniższym trailerem.