– Jeśli zwracamy uwagę na to, co kupujemy, co kładziemy na talerzu i co wkładamy do ust, czy i jak to smakuje – to już pierwszy krok do tego, żeby nie dać się nabrać. Żeby zatrzymać się w tym bezrefleksyjnym pędzie i odpowiedzieć sobie na 3 pytania:
Czy to, co chcę kupić…
a) … jest potrzebne?
b) … jest zdrowe?
c) … etycznie wytworzone i zapakowane?
Oczywiście, nie mamy zawsze pełnej odpowiedzi na każde z tych pytań, ale na pierwsze tak. I może to ono jest najważniejsze – radzi Daniel Petryczkiewicz.