Podczas tegorocznej imprezy International Paris Air Show izraelski startup zaprezentował samolot pasażerski "Alice", który wzbija się w powietrze dzięki energii elektrycznej.
- Samolot wygląda w ten sposób nie dlatego, że chcieliśmy, aby był fajny, ale ponieważ jest elektryczny - powiedział prezes Eviation, Omer Bar-Yohay. Podczas prezentacji "Alice" padały liczne zapytania o efektowny wygląd maszyny.
Silnik elektryczny pochodzi od magniX i Siemensa, które zaangażowały się w projekt. Energia elektryczna jest dużo tańsza niż paliwo lotnicze. Jak szacuje Roei Ganzarski z Siemensa, przedsięwzięcie jest opłacalne przy sprzedaży 2 miliardów biletów rocznie.
"Alice" jest w stanie pomieścić 9 pasażerów. Na jednym ładowaniu może pokonać dystans około tysiąca kilometrów. Bylibyśmy więc w stanie dolecieć nim z Polski do Estonii.
Zamówienie złożyła już regionalna amerykańska linia lotnicza Cape Air. Pierwsze samoloty elektryczne należące do tej floty wystartują prawdopodobnie w 2022 roku.
Przypomnijmy, że wśród środków transportu samolot generuje zdecydowanie najwięcej CO2. Z wyliczeń naukowców wynika, że rezygnacja z jednego lotu międzykontynentalnego pozwala zaoszczędzić klimatowi nawet 1,5 tony CO2.