Advertisement

„Jestem ogromnym fanem Depeche Mode” – tuż przez festiwalem Audioriver rozmawiamy z Chrisem Liebingiem

Autor: Agnieszka Sielańczyk
04-07-2023
„Jestem ogromnym fanem Depeche Mode” – tuż przez festiwalem Audioriver rozmawiamy z Chrisem Liebingiem
Niemiecki producent muzyczny, DJ i właściciel wytwórni płytowej. Karierę muzyczną rozpoczął w latach 90., a wkrótce stał się jednym z głównych artystów niemieckiej sceny techno. Jego wkład w muzykę elektroniczną, zarówno jako producenta, DJa, jak i promotora młodych talentów, czyni go jednym z najważniejszych artystów i postaci tego nurtu.
Nie wiedziałem, że jesteś takim fanem Depeche Mode! Twój remix „Ghost Again" jest świetny. Jakie inne Twoje inspiracje mogą mnie zaskoczyć?
O tak, jestem ogromnym fanem Depeche Mode. Uważam, że ta grupa jest jednym z największych powodów mojego zafascynowania muzyką elektroniczną i tym samym, że jestem dziś DJ-em. Dziękuję za miłe słowa o remiksie „Ghost Again", przekażę je Luke'owi Slaterowi, z którym współpracowaliśmy. Jakie inne inspiracje? Cóż, zdecydowanie jestem dzieckiem lat 80. Dorastałem przy wielu utworach z lat 80. i 90., i jestem również wielkim fanem zespołu The Cure. Właściwie uwielbiam muzykę rockową i sądzę, że gdybym kiedykolwiek nauczył się grać na instrumencie, pewnie skończyłbym w zespole. Niestety tak się nie stało i zostałem DJ-em.
To, że znalazłem się w wytwórni Mute Records prowadzonej przez Daniela Millera, który odkrył zespół Depeche Mode, wyprodukował ich pięć pierwszych albumów i wydał ich muzykę na Mute – to dla mnie pełne koło. A ponieważ są teraz w trasie, gorąco polecam każdemu, kto ma szansę zobaczyć koncert Depeche Mode, żeby koniecznie to zrobił.
Oprócz wszystkich muzycznych inspiracji czerpię również z natury. Jestem wielkim fanem narciarstwa i mieszkam w górach, dokładnie obok stoków narciarskich i wyciągu. Naprawdę odnajduję inspiracje zarówno w naturze, jak i w muzyce.
Wszystkie dochody ze sprzedaży Twoich dwóch ostatnich produkcji zostały przekazane na walkę z uciskiem w Iranie. Czy kwestie społeczne są dla Ciebie tak ważne?
Nie powiedziałbym, że kwestie społeczne są dla mnie priorytetowe i jestem szalonym aktywistą, ale jestem głęboko poruszony odwagą i determinacją kobiet w Iranie. A przy okazji zdumiony, że w 2023 roku nadal mamy do czynienia z reżimami, które tak bardzo nękają ludzi. Myślę, że jeśli jest możliwość, zawsze warto podnieść głos i zwrócić uwagę na te problemy, które wciąż istnieją w społeczeństwach, a o których często wiedza jest niewielka.
Przez lata występowałeś w wielu renomowanych klubach i na festiwalach na całym świecie. Czy istnieje miejsce lub wydarzenie, które zajmuje szczególne miejsce w Twoim sercu?
Jednym z nich jest oczywiście Berghain w Berlinie. Wszystkie sety, które tam grałem, były bardzo wyjątkowe. To ze względu na lokalizację, atmosferę i publiczność. To po prostu magiczne miejsce. Oczywiście są festiwale na całym świecie, które mają ogromne miejsce w moim sercu, ale zawsze jestem również bardzo szczęśliwy, gdy odkrywam coś nowego. Jest zbyt wiele wyjątkowych miejsc i wydarzeń, aby wymienić je wszystkie i jestem bardzo wdzięczny i podekscytowany, że wciąż mam możliwość grania w tych klubach i na festiwalach. Mam nadzieję, że to będzie trwać przez wiele lat, abyśmy wszyscy mogli się razem świetnie bawić.
Twoja wytwórnia, CLR, odegrała ważną rolę w promowaniu nowej muzyki techno. Co zmotywowało Cię do założenia własnej wytwórni i jak ewoluowała na przestrzeni lat?
Miałem różne wytwórnie przed założeniem CLR w 1999 roku. Moją pierwszą była Soap Records, która skupiała się bardziej na muzyce house, założyłem ją w 1995 roku razem z partnerem. W 1996 roku założyłem Fine Audio Recordings i zacząłem skupiać się bardziej na muzyce techno. Byłem DJ-em i chciałem mieć większą kontrolę nad tym, co robię. Nie chciałem polegać na opiniach i harmonogramach innych ludzi, ponieważ mam na wszystko swoje własne zdanie. Coś, co jest niesamowite w scenie muzyki elektronicznej, to fakt, że można praktycznie zbudować swoją własną platformę i robić swoje własne rzeczy. Kiedy zacząłem grać jako DJ muzykę techno po tym, jak grałem różne rodzaje muzyki w latach 90., postanowiłem otworzyć swój własny klub, by bookować samego siebie. Myślę, że jeśli nie masz okazji do zrobienia pewnych rzeczy, po prostu musisz je stworzyć. To była również moja główna motywacja do założenia wytwórni.
Współpraca jest ważnym aspektem przemysłu muzycznego. Czy są artyści lub producenci, z którymi szczególnie lubisz współpracować i masz jakieś marzenia o przyszłych powiązaniach, które chciałbyś zrealizować?
Jednym z moich absolutnych marzeń byłoby współpraca z Martinem L. Gorem z Depeche Mode. Uważam, że jest najbardziej utalentowanym i zdolnym wokalistą i tekściarzem naszego pokolenia. Ciężko znaleźć trzy, cztery, pięć nazwisk, które mogłyby się z nim równać, jeśli spojrzeć na katalog, jaki stworzył Depeche Mode, a szczególnie na utwory napisane przez Martina Gore'a. Jak widzisz, jestem dużym fanem Depeche Mode. Współpraca z Lukiem Slaterem była niesamowita, ponieważ jestem jego fanem od lat 90. i nagle jesteśmy w studiu, tworząc wspólnie remiks utworu DM. Z niecierpliwością czekam również na współpracę z młodymi artystami. Nie należy współpracować tylko z własnymi bohaterami – uważam, że znalezienie inspiracji w nowych, młodszych artystach jest równie ważne, jeśli nie ważniejsze. Więc... ktoś tam jest zainteresowany? 😊
W ostatnich latach muzyka elektroniczna zyskała większą popularność w mainstreamie. Jak widzisz przyszłość techno i muzyki elektronicznej?
Masz rację, w ostatnich latach zyskała większą popularność w mainstreamie, ale zawsze przechodziła przez te fazy wzrastającej popularności. Pamiętam, że mieliśmy taką samą dyskusję pod koniec lat 90., kiedy trance stał się naprawdę popularny, a niemieckie listy przebojów były pełne muzyki techno. Na przykład Low Spirit Recordings, Marusha czy West Bam, więc zawsze mieliśmy te same dyskusje.
Niektórzy mówią, że teraz staje się to mainstreamowe, ale osobiście jestem z tego bardzo zadowolony. Im więcej ludzi słucha muzyki elektronicznej, tym więcej z nich zaczyna słuchać bardziej undergroundowych i głębszych dźwięków, które zabierają ich w nowe miejsca. Co do przyszłości techno i muzyki elektronicznej, myślę, że jest to jedna z tych rzeczy, które będą trwać zawsze jak nieśmiertelny rock and roll. To nie minie, to jest nasza kultura.
Poza karierą muzyczną rozwijasz również działalność radiową i podcastową. Opowiesz o tym?
Jestem zafascynowany radiem od dawna. W młodości radio miało na mnie ogromny wpływ. To były czasy przed Internetem, jedynym sposobem na odkrycie nowej muzyki było słuchanie stacji radiowych i zaufanego prezentera, który grał utwory, których wcześniej nie słyszeliśmy. Siedzieliśmy przed radioodbiornikiem z magnetofonem i nagrywaliśmy nową muzykę, a potem próbowalibyśmy znaleźć te utwory w sklepach muzycznych. Radio miało ogromny wpływ na moje życie muzyczne.
Wiem, że obecnie radio nie odgrywa tak ważnej roli, jak kiedyś, ze względu na wiele innych sposobów na odkrywanie nowej muzyki, takich jak Internet czy podcasty. Niemniej jednak nadal uwielbiam radio i cieszę się, że mam możliwość prowadzenia własnego programu radiowego oraz podcastu. Dzięki mojej karierze DJ-a stworzyłem platformę do promowania młodych, utalentowanych artystów i rozpowszechniania ich muzyki. Właśnie dlatego wznowiłem podcast CLR, aby dać szansę młodym artystom na zaprezentowanie swojego talentu. To dla mnie niesamowite doświadczenie i uwielbiam to robić!
W Polsce wielu młodych ludzi marzy o karierze DJ-a. Masz dla nich jakieś rady? Rynek wydaje się pełny.
Chciałbym podzielić się kilkoma wskazówkami. Jednym ze wspaniałych technicznie artystów techno z Polski jest DEAS. Wydał już trzy EP na mojej wytwórni CLR, a kolejna jest w drodze. Jest doskonałym przykładem, jak zaistnieć w świecie techno. Jest niezwykle pracowity w studio i tworzy naprawdę wyjątkową muzykę. Wierzę, że jeśli chcesz być DJ-em techno, powinieneś również tworzyć muzykę tego gatunku. Techno to styl muzyczny, który otwiera drzwi dla każdego, kto chce produkować i tworzyć bit. Nawet osoby, które jak ja nie mają żadnej wiedzy muzycznej, mogą zaangażować się w produkcję i to jest piękne.
Moje główne zalecenie to: usiądź i stwórz swoje beaty, edytuj utwory, które ci się podobają, zacznij od prostych rzeczy i pogłębiaj swoją wiedzę. Naucz się rzemiosła i bądź podekscytowany tym, co robisz. Dziel się swoją muzyką z przyjaciółmi, chodź na imprezy, buduj swoją widoczność, zaprzyjaźnij się z właścicielami klubów, zapytaj, czy możesz kiedyś zagrać na rozgrzewce. Podaj im swoje miksy i rozwijaj swój własny styl. Możesz zainspirować się innymi, ale zawsze interpretuj to w swoim własnym, osobistym stylu i dodaj do tego unikalne elementy.
To jest bardzo ważne. Jest wielu DJ-ów, którzy brzmią podobnie, ale jeśli po prostu robisz to, co czujesz, co naturalnie wypływa z ciebie, możesz być pewien, że nikt inny nie jest w stanie tego zrobić, po prostu dlatego, że jesteś wyjątkowy. Idź tą drogą, bądź cierpliwy, bo to zajmuje czas, naprawdę długi czas. Budowanie kariery zajmuje lata i lata, ale kiedy już ją solidnie zbudujesz, będziesz mógł się rozwijać i dotrzeć do fascynujących miejsc. Nie poddawaj się zbyt wcześnie. Trzymaj się tego, pomimo odmowy, nieprzyjęcia, braku podpisu. Po prostu rób swoje.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement