Advertisement

Julianne Moore podejrzaną bogaczką w czarnej komedii Netflixa. Produkuje Margot Robbie

Autor: Monika Kurek
03-07-2024
Julianne Moore podejrzaną bogaczką w czarnej komedii Netflixa. Produkuje Margot Robbie
Dawno nie byliśmy tak podekscytowani nową produkcją oryginalną. Wszystko za sprawą utalentowanej ekipy oraz znakomitej obsady – w rolach głównych występują Julianne Moore, Meghann Fahy („Biały Lotos”) oraz Milly Alcock („Ród smoka”).
Twórczynią miniserialu „Sirens” jest nominowana do Emmy scenarzystka oraz showrunnerka Molly Smith Metzler („Sprzątaczka”). Podstawą do stworzenia „Sirens” jest sztuka „Elemeno Pea”, którą Metzler napisała podczas nauki w nowojorskiej wyższej szkole muzycznej Juilliard School. Serial wyprodukuje firma produkcyjna LuckyChap, należąca do Margot Robbie. To właśnie LuckyChap dostarczyło nam takie tytuły jak „Jestem najlepsza. Ja, Tonya”, „Obiecująca. Młoda. Kobieta”, „Dusiciel z Bostonu”, „Saltburn” i „Barbie”. Firma wyprodukowała ponadto serial „Sprzątaczka” Netflixa z Margaret Qualley.

Kobiece historie

O czym opowie miniserial „Sirens”? Devon (Meghann Fahy) uważa, że relacja jej siostry Simone (Milly Alcock) i szefowej Simone – Michaeli Kell (Julianne Moore) – jest niepokojąca. Simone jest osobistą asystentką Michaeli – filantropki, aktywistki na rzecz praw zwierząt oraz żony miliardera Petera Kell. Luksusowy styl życia Michaeli jest niczym narkotyk dla Simone i Devon stwierdza, że czas na interwencję. Kiedy Devon w końcu udaje się skonfrontować z siostrą, okazuje się, że Michaela jest potężnym przeciwnikiem. Akcja serialu toczy się w ekskluzywnej rezydencji nad morzem na przestrzeni weekendu.
„Sirens” to pierwszy projekt Metzler dla Netflixa w ramach kontraktu podpisanego po sukcesie „Sprzątaczki”. W przypadku „Sirens” Metzler pełni rolę scenarzystki, showrunnerki oraz producentki wykonawczej. Pierwsze dwa odcinki wyreżyseruje Nicole Kassell („American Crime”, „W garniturach”, „Zadzwoń do Saula”, „Westworld”).
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement