Advertisement

„Kokainowy miś” to najbardziej szalony film roku? Jest inspirowany prawdziwą historią [zwiastun]

Autor: Monika Kurek
02-12-2022
„Kokainowy miś” to najbardziej szalony film roku? Jest inspirowany prawdziwą historią [zwiastun]
Nie od dziś wiadomo, że życie pisze najdziwniejsze scenariusze. Historia legendarnego kokainowego niedźwiedzia w końcu doczekała się przeniesienia na duży ekran. Za kamerą stanęła aktorka i reżyserka Elizabeth Banks.
Niedźwiedź na kokainowym haju wpada w morderczy szał i rozpoczyna polowanie na ludzi. Tak przedstawia się fabuła horroru komediowego „Kokainowy miś”. Reżyserką filmu jest Elizabeth Banks, która ma na koncie produkcje takie jak „Pitch Perfect 2” czy „Aniołki Charliego”. Jedną z gwiazd „Kokainowego misia” jest Ray Liotta („Chłopcy z ferajny”), który zmarł w maju tego roku. Oprócz niego w obsadzie znajdują się również Margo Martindale, Alden Ehrenreich, O'Shea Jackson Jr, Keri Russell, Christian Convery, Jesse Tyler Ferguson, Kristofer Hivju, Brooklyn Prince, Scott Seiss, Isiah Whitlock Jr, Shane Connellan oraz Kahyun Kim.
„Kokainowy miś” jest inspirowany prawdziwą historią sprzed niemal 50 lat. Tytułowy niedźwiedź rzeczywiście najadł się kokainy, lecz zaraz potem padł trupem.
Premiera filmu odbędzie się 24 lutego 2023 roku. Zobaczcie zwiastun.

Prawdziwa historia Pablo Escobear

W grudniu 1975 roku w północnej Georgii znaleziono ciało niedźwiedzia, ważącego ok. 80 kg. Zwierzę było martwe już od ponad miesiąca, a obok niego leżały resztki torebek foliowych po kokainie. Śledczy ustalili, że każda torebka zawierała kilogram kokainy, co łącznie daje ok. 40 kilogramów. Wartość narkotyków wyceniono na 20 mln dolarów.
Dalej robi się jeszcze dziwniej. Po sekcji niedźwiedź został wypchany i przekazany Chattahoochee River National Recreation Area. Stamtąd do trafił do lombardu, gdzie kupił go gwiazdor country Waylon Jennigs. Obecnie kokainowy miś znajduje się na wystawie sklepu Kentucky Fun Mall, gdzie zyskał przydomek Pablo Escobear.
fot. Ferrett333; WikiCommons,
A jak narkotyki znalazły się w lesie? Ładunek został zrzucony z samolotu, którym leciał przemytnik Andrew Thornton. Mężczyzna chciał po niego wrócić, ale zginął podczas skoku ze spadochronem. Jego ciało znaleziono 11 września 1985 roku w Knoxville. Miał przy sobie broń, gotówkę, noktowizor, kilka pistoletów oraz ok. 35 kg kokainy. Był ubrany w kamizelkę kuloodporną oraz mokasyny Gucci.
Thornton był z dobrego domu. Rzucił studia, aby wstąpić do armii, gdzie zdobył uprawnienia skoczka spadochronowego. W 1965 roku wziął udział w inwazji na Dominikanę, za co został odznaczony Purpurowym Sercem – odznaczeniem wojskowym dla rannych żołnierzy. Na początku lat 70. Rozpoczął pracę w wydziale do walki z przestępczością narkotykową, a w 1976 roku ukończył prawo. Thornton pracował w policji, gdy zaangażował się w przemyt. Odszedł w 1977 roku i w późniejszych latach poświęcił się działalności przestępczej. Był związany z grupą funkcjonującą pod nazwą „Firma”.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement