Pod koniec zeszłego roku wydawca "Twojego Weekendu" postanowił rozstać się z niedochodowym tytułem w dość nietypowy sposób - chciał go sprzedać na aukcji Allegro zatytułowanej "Kultowe Prosperujące Wydawnictwo Twój Weekend BCM!". Oferta została jednak wycofana, a teraz dowiadujemy się, dlaczego.
"Twój Weekend" udało się sprzedać, jednak jego nabywcy postanowili zrealizować akcję bez precedensu. Zakupiony magazyn, kultowy niegdyś w pewnych kręgach, postanowili symbolicznie i spektakularnie zlikwidować. Z okazji Dnia Kobiet wydali specjalny, ostatni numer pisma, w którym zamiast eksponowanych genitaliów i biustów znajduje się "48 stron bez seksizmu".
Za akcją stoi grupa osób z agencji VML, portalu Gazeta.pl i studia produkcyjnego Papaya Films. Na zakup i wydanie "Ostatniego Twojego Weekendu" udało im się pozyskać wsparcie kilku sponsorów i fundacji Sukces pisany Szminką.
- Decyzja zapadła - kupujemy. Po to, żeby zamknąć. Żeby pokazać, że nikt więcej nie powinien czerpać wiedzy o kobietach, partnerstwie, seksie i relacjach tylko z takich magazynów - możemy przeczytać w tekście na portalu Gazeta.pl informującym o akcji.
- Całe pokolenie współczesnych mężczyzn z wypiekami na twarzy kupowało “Twój Weekend”, by spróbować zakazanego owocu, podglądać “dorosłe sprawy”, czerpać wiedzę o seksie i dziewczynach. Dziś są naszymi ojcami, współpracownikami, szefami, kolegami, często nieświadomymi stereotypów, którymi wciąż się posługują. Dlatego potrzebujemy szczerej dyskusji o wizerunku płci, relacjach partnerskich, równouprawnieniu i o tym, jak codziennie wprowadzać je w życie. Bo równość jest nam potrzebna: w pracy, w szkole, w domu - dodają osoby odpowiedzialne za akcję.
W tym wydaniu specjalnym zostały zachowane oryginalne nazwy rubryk magazynu , jak "Wasze fantazje" i "Dziewczyny numeru", ale są wypełnione profeministyczną treścią.
"Ostatni Twój Weekend" jest dostępny w kioskach do 7 marca w cenie 9,99 zł.