Advertisement

Kubuś Puchatek wraca jako seryjny morderca

08-06-2022
Kubuś Puchatek wraca jako seryjny morderca
Stumilowy Las zamienia się w mroczny gąszcz, a sam niedźwiadek zrobi teraz karierę w horrorze. Kto za tym stoi?

Przeczytaj takze

Kubuś Puchatek, przyjazny miś, którego wszyscy pamiętamy z dzieciństwa, wraca do nas w odświeżonej odsłonie - dla dorosłych już fanów. Stumilowy Las zamienia się w mroczny gąszcz, a sam niedźwiadek zrobi teraz karierę w horrorze. Razem z Prosiaczkiem zagrają w nowym slasherze, na widok których nawet największym twardzielom zmrozi się krew w żyłach. „Kubuś Puchatek: Krew i Miód" w reżyserii Rhys Frake-Waterfield to historia bezdusznych zabójców, którzy zamordują nawet niewinnego człowieka.
Waterfield podczas wywiadu w brytyjskim serwisie „Metro" wyjaśnił, czemu akurat wybrał do swojego filmu niegroźne jak dotąd postaci z dziecięcych bajek:
„Natrafiliśmy na taką możliwość i bardzo nam się to spodobało. Jest w tym coś naprawdę kreatywnego i zabawnego. To otwiera bardzo dużo możliwości, więc po chwili uznałem, że muszę to zrobić".
Kiedyś taka sytuacja nie miałaby prawa się zdarzyć, jednak od tego roku Disney stracił wyłączne prawa do obu postaci. Oznacza to, że wizerunek kultowego Puchatka i Prosiaczka może być dowolnie interpretowany i modyfikowany przez różnych twórców. Czy to w przyszłości będzie skutkowało tym, że postacie wykreowane przez A. A. Milnego już nie będą kojarzone z niezdarnymi, pełnymi wdzięku i ciepła bohaterami dziecięcych bajek?
Reżyserowi na pewno trzeba oddać fakt, że jest to świeże podejście w świecie horrorów. Duchy oraz wilkołaki mimo, że wciąż dla wielu osób przerażające, nikogo już raczej nie zaskoczą. Postaci z bajek w straszliwej, diabelskiej wersji są na pewno kontrowersyjne i budzą mieszane uczucia.
/tekst Zofia Wronecka/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement