Łona, Matylda Damięcka, Sylwia Chutnik, Małgorzata Lebda – 20 listopada rusza Festiwal Korelacje
Autor: Agnieszka Sielańczyk
20-11-2025


20 listopada we wrocławskim DCF startuje jedyna w Polsce impreza tego typu: Festiwal Korelacje. To miejsce, gdzie klasyka PRL-u spotyka się z literackim komentarzem na żywo, Łona opowiada Marka Piestraka, a Matylda Damięcka prowadzi nas po absurdzie „Rejsu”.
Narracja jako nowy montaż
Pomysł jest prosty i genialny zarazem: polskie dzieła filmowe – te, które cytujemy od lat, nie do końca pamiętając skąd pochodzą te kwestie – i autorskie narracje. Nie suche audiodeskrypcje (choć właśnie w ty, tkwi rodowód całego projektu), ale subiektywne, emocjonalne, często ironiczne oprowadzanie po filmie.
W efekcie filmy, które znasz na pamięć, nagle stają się czymś nowym. Bo gdy Łona mówi o „Klątwie Doliny Węży” jako o „najbardziej strzelistym akcie kina przygodowego z krajów demokracji ludowej”, to nie tylko dodaje kontekst, ale performuje film, rozmontowuje go i składa z powrotem, ale już przez pryzmat 2025 roku.
Matylda Damięcka przyznaje, że „Rejs" od dziecka był przez nią najczęściej cytowanym filmem i że „kaseta VHS w pewnym momencie odmówiła dalszej eksploatacji i zażądała odszkodowania za wyzysk”.

Podobnie Małgorzata Lebda, która do dokumentów Władysława Ślesickiego podchodzi jak do źródeł własnej tożsamości – „Chyłe pola” to nie tylko tytuł filmu, ale też drugi człon jej książki poetyckiej. To kino jako dialog z własną biografią.
Od Piestraka do Koterskiego – premiery
W festiwalowym menu znajdziemy sześć premierowych produkcji. Oprócz wspomnianej „Klątwy Doliny Węży” z Łoną, „Rejsu” z Damięcką i tryptyku Ślesickiego z Lebdą, zobaczymy także „Seksmisję” w interpretacji Macieja Kurowskiego (lidera Hurtu – czy to nie idealne połączenie?), „Słoneczny zegar” Kondratiuka z narracją Sylwii Chutnik oraz – uwaga – „Porno” Koterskiego opowiedziane przez… Czesia, Marcela i Pułkownika ze „Włatców Móch”.
Korelacje to nie tylko kino. 21 listopada w Concordia Design odbędzie się dyskoteka, za deckami staną Sylwia Chutnik i Maciej Kurowicki, a po projekcjach zaplanowano spotkania z narratorami, warsztaty dostępnościowe (bo cały festiwal jest tłumaczony na PJM i wyposażony w napisy SDH) oraz dyskusje o tym, jak zmienia się świat, gdy zmieniamy sposób, w jaki z niego korzystamy.
U źródeł całego przedsięwzięcia leży idea dostępności. Piotr Krzykwa, pomysłodawca festiwalu, od lat pracuje z audiodeskrypcją i wie, że narracja to nie tylko narzędzie dla osób z dysfunkcją wzroku czy słuchu – to sposób, by otworzyć film na nowe interpretacje, dać mu drugie życie, sprawić, że stanie się czymś więcej niż tylko archiwalnym dokumentem minionej epoki.
Inauguracja festiwalu transmitowana będzie z Wrocławia do kina Luna w Warszawie, Centrum Kultury w Lublinie (jako część Lubelskiego Festiwalu Filmowego), kina Spektrum w Gdańsku i do kina Pionier 1907 w Szczecinie, rodzinnym mieście Łony.
Więcej informacji: www.korelacje.org.pl i www.dcf.wroclaw.pl

