Praca w konwencji one-shot wymaga naturalności w przechodzeniu przez intensywne stany emocjonalne, bez możliwości powtórki. W połączeniu z tematyką, tworzy zawodowy Everest dla poczatkującego aktora, na który 15 letni Cooper wdrapuje się z zadziwiającym na swój wiek stylem, dojrzałością i wrażliwości, czym zachwyca zarówno krytyków, jak i widzów, a jego rola zapewniła mu historyczną nominację do nagrody Emmy. O jego talencie opowiadał w Viariety reżyser Philip Barantini:
17 lipca ogłoszono nominacje do 77. edycji nagród Emmy. Wśród nominowanych znalazł się Owen Cooper za rolę w „Dojrzewaniu” w kategorii aktora drugoplanowego w serialu limitowanym, antologicznym lub filmie telewizyjnym. Nominacja czyni go najmłodszym aktorem w historii wyróżnionym w tej kategorii. Pobił tym samym poprzedni rekord w tej kategorii, Scoota Jacobiego, nominowanego do tej nagrody w wieku 16 lat i dołącza do grona wybitnych, zapisanych w historii jako tych najmłodszych.
fot. materiały prasowe Netflix
Pomimo ogromnego talentu i bycia najnowszym młodym fenomenem, Owen nie jest pierwszym, który w tak młodym wieku zachwycił Akademię. Rekordzistką pozostaje Roxana Zal – w 1984 roku, mając zaledwie 14 lat, zdobyła Emmy dla najlepszej aktorki drugoplanowej w serialu limitowanym za rolę w Something About Amelia. Jej rekord nadal pozostaje nietykalny. Podobną historią może pochwalić się Kristy McNichol, która mając 15 lat, w 1977 roku odebrała nagrodę Emmy za rolę Letitii „Buddy” Lawrence w serialu Rodzina. Do dziś za najmłodszą osobą, która kiedykolwiek została nominowana do Emmy jest uważana 6-letnia Keshia Knight Pulliam – nominowana w 1986 roku za The Cosby Show.
Owen, choć teoretycznie można by próbować odebrać mu tytuł najmłodszego talentu w historii nagród telewizyjnych, przywołując nominację Keshii, która miała zaledwie 6 lat w momencie swojej nominacji, gra w zupełnie innej lidze. Wśród kandydatów nominowanych w kategorii najlepszej pierwszoplanowej roli męskiej jest jedynym tak młodym aktorem w tym roku i w latach poprzednich. Owen ubiega się o nagrodę za główną rolę w męską. Jeśli wygra, przejdzie do historii jako najmłodszy męski laureat Emmy. Warto dodać, że Zendaya w 2020 r. została okrzyknięta najmłodszą zdobywczynią Emmy w tej samej kategorii (tyle że kobiecej), mając 24 lata. A Owen? Jest od niej znacznie młodszy, a w wśród jego tegorocznych rywali do nagrody Emmy są: Javier Bardem (56 lat) ("Potwory: Historia Lyle'a i Erika Menendezów"), Bill Camp (63 lata) ("Uznany za niewinnego") oraz Rob Delaney (48 lat) ("Kwestia seksu i śmierci"). Nastolatek jest więc nie tylko najmłodszym pretendentem do nagrody, ale i jedynym przed czterdziestką.
„Dojrzewanie” krótko po premierze stało się globalnym hitem, nie tylko zawładnęło streamingami, ale poruszyło setki widzów na całym świecie. Wbiło się w krwiobieg popkultury i skierowało wzrok na nadal istotny temat nierówności i efektów czytania radykalnych treści w social mediach przez nieletnich. Owen Cooper, chłopak znikąd, który jeszcze rok temu był totalnie poza radarem, dziś jest na ustach wszystkich. Pomimo (jeszcze) braku statuetki, jego nazwisko już teraz zostało zapisane złotymi literami w historii telewizji.