Nowy, mroczny serial opowie historię statku z imigrantami, który płynął z Europy do Nowego Jorku w tytułowym roku.
„– „Gdy niespodziewanie na otwartym morzu napotykają drugi statek, który od miesięcy uważano za zaginiony, zdarzenia przybierają nieoczekiwany obrót. To, co znajdują na pokładzie drugiego statku, zamieni ich podróż do ziemi obiecanej w przypominającą koszmar łamigłówkę, w której skupiają się tajemnice przeszłości łączące wszystkich bohaterów”, zapowiada Netflix.
Serial będzie nagrywany w największym w Europie wirtualnym planie zdjęciowym, który mieści się pod Berlinem. Historia będzie podzielona na osiem odcinków, a obsada będzie składała się z aktorów z całego świata. Aktorzy będą używali swoich ojczystych języków. Jak twiedzi scenarzystka, producentka i showrunnerka produkcji, Jantje Friese, serial ma być „prawdziwie europejski”. W tej wielojęzycznej opowieści, oprócz Macieja Musiała, wystąpią: Emily Beecham, Aneurin Barnard, Andreas Pietschmann, Miguel Bernardeau, Lucas Lynggaard Tonnesen, Rosalie Craig, Clara Rosager, Maria Erwolter, Yann Gael, Mathilde Ollivier, Jose Pimentao, Isabella Wei, Gabby Wong, Jonas Bloquet, Fflyn Edwards, Alexandre Willaume i Anton Lesser.
Za produkcję serialu odpowiadają Jantje Friese i Baran bo Odar, którzy byli odpowiedzialni za sukces serialu „Dark”. Tym razem działają nie tylko pod szyldem Netfliksa, lecz również spółki producenckiej, którą wspólnie założyli – DARK WAYS. Zaprosili również osoby, które tworzyły z nimi „Dark”. Za kamerą stanie Nikolaus Summerer, scenografią zajmie się Udo Kramer, a za muzykę odpowiadać ma kompozytor Ben Frost. Część ekipy nie uczestniczyła jednak w tworzeniu poprzedniego serialu.
Zdjęcia do serialu mają powstać na największym wirtualnym planie w Europie, który znajduje się pod Berlinem, którego właścicielami jest spółka Dark Bay, założona przez wspomniane DARK WAYS oraz Studio Babelsberg. Powstanie planu było możliwe dzięki wsparciu finansowemu Netfliksa. Powstał on specjalnie na potrzeby produkcji i wykorzystuje ekrany LED typu „Volume", które dadzą twórcom filmowym niesamowite możliwości. Wirtualne scenografie i lokalizacje tworzone są w oparciu o silniki gier. To pozwala na zarejestrowanie dużej liczby skomplikowanych efektów wizualnych od razu na planie.
„– „Nie moglibyśmy zrealizować naszej wizji serialu bez współpracy z Netfliksem. Zbudowanie „Volume” było możliwe, ponieważ Netflix zaangażował się w tę produkcję na bardzo wczesnym etapie, dzięki czemu serial „1899” stał się pionierską produkcją, zarówno w kontekście Niemiec, jak i całego regionu. Stworzona na potrzeby naszego serialu infrastruktura to niezwykle nowoczesna innowacja na niemieckim rynku produkcji filmowej, która może przynieść ogromne kreatywne korzyści filmowcom i innym twórcom na całym świecie”, powiedział producent i showrunner serialu, Baran bo Odar.