Od premiery „Chłopów” minęły już niemal dwa miesiące. W tym czasie ta wyjątkowa produkcja zgromadziła ponad 1,5 mln osób w kinach, a na seans nadal można wybrać się zarówno do multipleksów jak i do klimatycznych kin studyjnych.
„Chłopi” to tytuł, który poznaliśmy jeszcze w szkolnych ławkach. Wówczas nie wzbudzał takiego entuzjazmu. Najnowsza adaptacja powieści stała się artystycznym manifestem polskiej kultury. Łączy reymontowską twórczość, z malarstwem Chełmońskiego, a to wszystko wzbogacone o ikony współczesnego, polskiego kina.
Całości towarzyszy muzyka stworzona przez L.U.C., który mistrzowsko wprowadził polskie ludowe brzmienia w XXI w. Warto zwrócić uwagę na to, że znacząca większość muzyki do „Chłopów” powstała przy wykorzystaniu autentycznych, tradycyjnych instrumentów. W połączeniu z innowatorskim podejściem oraz największymi nazwiskami polskiej sceny muzycznej, takimi jak Kayah czy Ralph Kamiński, dało to niezwykły efekt.
„Chłopi” wywołali fale zainteresowania polską kulturą ludową. Musiał pokazuje to bawiąc się w metrze razem z członkami Teatru Tańca Uniwersytetu Warszawskiego „Warszawianka”. Zespół, ze zrozumiałych względów, nie ukrywał swojego entuzjazmu związanego z filmem, czym dzielili się na swoich profilach w mediach społecznościowych od samej premiery.
Aktor, który zasilił gwiazdorską obsadę „Chłopów” świętuje sukcesy polskiej produkcji. Za pomocą humorystycznego filmu dziękuje wszystkim za tak tłumne uczęszczanie do kin. Jednocześnie promuje film oraz trasę muzyki z filmu. W opublikowanym w sieci filmie aktor tańczy wraz z zespołem Teatru Tańca Uniwersytetu Warszawskiego „Warszawianka” do muzyki z soundtracku polskiego kandydata do Oscara.
Wszystko w akompaniamencie utworu „Jesień – Tańcuj”. Utwór, choć skomponowany na potrzeby filmu, nie rozbrzmiał wyłącznie na salach kinowych. Muzyka napisana do filmu zaczęła żyć własnym życiem. Kompozytor L.U.C. oraz Rebel Babel Film Orchestra mogą cieszyć się prawdziwym hitem, który zbiera milionowe odsłuchy na platformach streamingowych. Utwory można usłyszeć na żywo na trasie, o której aktor wspomina w swoim poście. Składa się ona z pięciu koncertów w filharmoniach i teatrach.
Inicjatorzy akcji wyciągają rękę również do pozostałych twórców filmu. Nikt z wywołanych jeszcze nie odpowiedział na zaproszenie. Pozostaje tylko czekać by zobaczyć kto jako pierwszy dołączy do wspólnej zabawy.