W XXI wieku powierzchnia Ziemi na niespotykaną dotąd skalę została poszkodowana działalnością człowieka – przede wszystkim nieustającą produkcją i nadmiernym nagromadzeniem wytwarzanych przedmiotów.
Naukowcy z Instytutu Naukowego Weizmana sprawdzili, czego jest więcej – wytworów człowieka, nazywanych także „masą antropogeniczną”, czy żywej biomasy? Owa masa antropogeniczna została podzielona przez badaczy na sześć kategorii: kruszywa, beton, cegły, asfalt, metal i inne (w tym plastik, papier, szkło). Biomasa natomiast składa się w 90% z roślin, a w 10% z bakterii, grzybów, jednokomórkowców i pierwotniaków oraz zwierząt (w tym ludzi). Łączna waga całej biomasy wynosi obecnie 1,1 tetratony.
Wyniki badań opublikowane w czasopiśmie naukowym „Nature” pokazały, że Ziemia znajduje się obecnie w punkcie zwrotnym. W 2020/2021 roku masa przedmiotów wytworzonych przez człowieka ma przerosnąć masę wszystkich żywych organizmów na świecie. Pewnym paradoksem jest fakt, że człowiek, który stanowi zaledwie niewielki procent masy biologicznej, był w stanie wytworzyć przedmioty o masie przerastającej zarówno jego samego, jak i całą biomasę.
Jeszcze na początku XX wieku nic nie wskazywało na to, że ludzkość doprowadzi Ziemię do stanu, jaki obserwujemy obecnie. Zdaniem badaczy masa antropogeniczna ważyła wtedy zaledwie tyle, co 3% biomasy. Obecnie rzeczy wytworzone przez człowieka podwajają swoją masę co 20 lat. Oznacza to, że każdego roku powstają aż 30 gigatony nowych przedmiotów. Do 2040 roku masa antropogeniczna wzrośnie do 2 tetraton.
„Ma to symboliczne znaczenie, bo mówi nam o głównej roli, jaką ludzkość odgrywa obecnie w kształtowaniu świata i stanu Ziemi. To powód, żebyśmy zastanowili się nad naszą rolą; nad tym, jak dużo konsumujemy, i jak możemy przyczynić się do przywrócenia równowagi między światem przyrody a ludzkością”, skomentował prof. Ron Milo, jeden z autorów badania.
Szczególnie przerażające wydaje się, że naukowcy w swoim badaniu nie uwzględnili śmieci. Gdyby wzięli je pod uwagę, chwila zrównania się wagi biomasy i masy antropogenicznej miałaby miejsce już w 2013 roku.