Advertisement

Masturbacja wzmacnia odporność, twierdzą naukowcy

Autor: RP
17-03-2023
Masturbacja wzmacnia odporność, twierdzą naukowcy
Masturbacja nie jest niczym złym – XXI wiek, a niektórym wciąż trzeba o tym przypominać.
Mało tego: autoerotyzm może przynieść nam korzyści. I nie chodzi tylko o potrzebne do satysfakcjonującego życia seksualnego poznanie swojego ciała, ale także o korzyści zdrowotne. Naukowcy dowodzą, że masturbacja wzmacnia nasz system odpornościowy.

Hormony szczęścia i hormony stresu

Zjawisko dobroczynnego wpływu masturbacji na zdrowie wyjaśniła serwisowi Big Think Julia Heiman, dyrektorka Instytutu Kinseya, czyli słynnej amerykańskiej placówki badawczej, która zajmuje się seksualnością. Co oczywiste, masturbacja powoduje, że nasz organizm produkuje hormony powodujące nasze dobre samopoczucie, takie jak dopamina, oksytocyna i serotonina, a w zamian redukuje poziom kortyzolu, znanego szerzej jako „hormon stresu”. Mało tego – według doktor Glorii Brame orgazm to nawet aktywność, która dostarcza nam najwięcej dopaminy, spośród wszystkich aktywności nie związanych z zażywaniem narkotyków.

Masturbacja podnosi poziom białych krwinek

To jednak nie wszystko. Na niemieckim Uniwersytecie w Essen naukowcy zbadali to doświadczalnie. Wykorzystali do tego jedenastu ochotników, którym zmierzono poziom białych krwinek 5 minut przed i 45 minut o osiągnięciu orgazmu na własną rękę. Jak nietrudno się domyślić, liczba białych krwinek znacząco wzrastała po zakończonej sukcesem masturbacji. Oczywiście nieprzypadkowo badano akurat białe krwinki – są one niezastąpione w zwalczaniu infekcji.
Jak twierdzą naukowcy, najlepszym sposobem na wzmocnienie systemu odpornościowego jest po prostu dbanie o siebie. Oznacza to m.in. dobre odżywianie się, prowadzenie aktywnego trybu życia, odpowiednią ilość snu i panowanie nad stresem. A także, co nie mniej istotne, zdrowe życie seksualne. Warto pamiętać, że masturbacja jest jego istotną częścią składową.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement