Mamuty wyginęły około 10 tysięcy lat temu, a projekty mające na celu ich odtworzenie omawiane są od lat. Jednak w poniedziałek brytyjscy naukowcy poinformowali, że zamierzają naprawdę przywrócić do życia mamuty. Za całym pomysłem stoi start-up Colossal, który otrzymał dofinansowanie na ten cel. Do chwili obecnej zebrano już 15 milionów dolarów od inwestorów.
Celem naukowców jest przywrócenie do życia mamutów włochatych i mają zamiar wykorzystać do tego rewolucyjną technologię edycji genów CRISPR. Zamierzają doprowadzić do wytworzenia u słoni cech, które pozwolą mamutom poradzić sobie w mroźnym klimacie, takich jak małe uszy czy grubsza warstwa tłuszczu.
„Naszym celem jest stworzenie słonia odpornego na zimno (nawet -40 st. C), który będzie wyglądał i zachowywał się jak mamut”, powiedział w wywiadzie dla „Guardiana” George Church, profesor genetyki w Szkole Medycznej Uniwersytetu Harvarda, który jest pionierem nowych technik modyfikacji genów.
Założyciele start-upu przekonują, że nie dążą tylko do stworzenia zwierząt przypominających mamuty, ale całych stad, które następnie zostaną wypuszczone na wolność w Arktyce.
Ben Lamm, prezes Colossal, przekonuje, że pierwsze młode powinny przyjść na świat już za 4-6 lat. Te bardzo optymistyczne przypuszczenia są podważane, lecz zespół naukowców bardzo w nie wierzy. Pierwsze osobniki będą przystosowywane do mroźnego klimatu w Parku Plejstoceńskim w północnej Rosji. Jak podkreślają badacze, przywrócenie mamutów może przynieść korzyści dla klimatu (tylko jakie?), a także pozwolić ocalić zagrożony gatunek słoni azjatyckich.