Advertisement

Najgorszy film na świecie stworzył Polak. Mija 20 lat od premiery „The Room”

28-11-2023
Najgorszy film na świecie stworzył Polak. Mija 20 lat od premiery „The Room”
Totalna porażka, o którą nikt nie prosił, a mimo to wszyscy jej potrzebowali. Film „The Room”, który miał swoją premierę już 20 lat temu, wspominany jest z nostalgią i słodko-gorzkim sentymentem.

Hipnotyzująca katastrofa

„The Room” Tommy'ego Wiseau to opowieść o życiu bankiera, którego żona zdradza z najlepszym przyjacielem. Od premiery w 2003 roku, film ten był krytykowany za swoją absurdalną słabość, paraliżującą niedoskonałością i wywoływanie skrajnie złych emocji. Mimo to, Wiseau nieustannie walczył o docenienie swojej pracy, wynajmując nawet billboard za pięć tysięcy dolarów miesięcznie przez pięć lat, który reklamował tytuł.
Z czasem „The Room” zyskał kultową sławę dzięki swojej złej reputacji. Stał się fenomenem, zyskując fanów, którzy uważają go za świetną rozrywkę. Seth Rogen, znany aktor, polecał go swoim znajomym i wyrażał się o nim entuzjastycznie.

Tak złe, że aż dobre

W środowisku aktorskim film stał się tematem wielu anegdot. Podobno David Cross, po jego obejrzeniu, określił film jako „kilkaset poważnych wad". Inny znany aktor, Paul Rudd, stał się fanem filmu Wiseau, nosząc koszulkę z podobizną reżysera.

Polskie pochodzenie reżysera „The Room"

Przez wiele lat po premierze filmu „The Room”, tajemnicą pozostawało pochodzenie Tommy'ego Wiseau, reżysera, producenta i głównej gwiazdy tego filmu, który zyskał miano przerażająco słabego. Wiseau, który przez lata ukrywał swoje korzenie, ostatecznie przyznał się do polskiego rodowodu. Niedawno media ogłosiły, że w produkcji jest remake „The Room”. Zagra w nim Bob Odenkirk, znany z roli Saula Goodmana, a reżyserią zajmie się James Franco.
Nowa wersja filmu powstaje ze szczytnym celem – cały dochód zostanie przekazany na cele charytatywne, na rzecz organizacji The Foundation for AIDS Research (amfAR). W sieci pojawiły się już pierwsze zdjęcia z planu, a film ma zostać w całości nagrany na zielonym tle. Z niecierpliwością oczekuje się, czy nowa wersja „The Room” przypadnie widzom do gustu.
Karolina Stanisławczyk
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement