Advertisement

Off Festival ogłasza nowych artystów. Ikona britpopu, nadzieja indie folku i polskie rewelacje

Autor: CR
08-04-2019
Off Festival ogłasza nowych artystów. Ikona britpopu, nadzieja indie folku i polskie rewelacje

Przeczytaj takze

Do startu 14. edycji Off Festivalu pozostały niecałe cztery miesiące. Wśród ogłoszonych dotychczas wykonawców znaleźli się m.in. Foals, Suede, Aldous Harding, Stereolab, Neneh Cherry, Electric Wizard i Octavian.
Dziś po godz. 19 Artur Rojek pojawił się w Programie Trzecim Polskiego Radia by ogłosić kolejnych artystów, których będziemy mogli usłyszeć w pierwszy weekend sierpnia w Dolinie Trzech Stawów.
Spełnieniem marzeń wielu miłośników britpopu będzie pierwsza solowa wizyta Jarvisa Cockera w naszym kraju. Frontman Pulp jeździ po świecie w tej chwili ze swoim projektem JARV IS, który jest zapowiedzią nadchodzącej, trzeciej solowej płyty artysty. Autor "Common People" i "Disco 2000" jest znany z niezwykle charyzmatycznych występów, co udowodnił swoim niesamowitym występem ze zreaktywowanym Pulp w 2011 roku.
Także po raz pierwszy w Polsce pojawi się Soccer Mommy. Ukrywająca się pod tym aliasem Sophie Allison przebiła się do szerszej świadomości swoim trzecim, wydanym w zeszłym roku, albumem Clean, który znalazł się na listach najleszych płyt 2018 roku w takich magazynach jak Pitchfork, NME, Rolling Stone czy Paste.
Personalia wszystkich ogłoszonych dzisiaj wykonawców znajdziecie poniżej.
Off Festival potrwa w tym roku od 2 do 4 sierpnia. Więcej informacji znajdziecie naoficjalnej stronie wydarzenia.
Left Arrow
1/7
Right Arrow
Jarvis Cocker introducing JARV IS...
Jarvis Cocker introducing JARV IS...
To jest hardkor! Jarvis wreszcie przyjeżdża na OFFa! Znamy goi kochamy jako lidera Pulp, jednego z tych zespołów, które zdefiniowały brzmienie muzyki gitarowej lat 90. Zasłuchiwaliśmy się w jego albumach solowych (i tym z Chilly Gonzalesem), podziwiając muzyczną wszechstronność i błyskotliwość tekstów. Byliśmy w kontakcie – co z tego, że jednostronnym – dzięki jego audycjom w BBC 6. Z nadzieją i niecierpliwością wypatrujemy więc spotkania z nowym wcieleniem artysty, czyli projektem JARV IS, którego pierwsze koncerty na Wyspach spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem.
Soccer Mommy
Soccer Mommy
Sophie Allison pochodzi z Nashville i twierdzi, że jej idolkami są Taylor Swift i Avril Lavigne. Nie spodziewajcie się jednak wybuchowej mieszanki country z radiowym popem. Pieśni, które Soccer Mommy samodzielnie tworzy, ujmują wrażliwością, kruchym pięknem i niemal zawstydzającą szczerością. Warto przesłuchać jej płyty domowej roboty – czyli „For Young Hearts” i „Collection” – ale wydany w 2018 roku „Clean” to już lektura obowiązkowa. „I wanna be that cool” – śpiewa Sophie w jednym z utworów. To trochę dziwne, bo już jest.
Honey Dijon
Honey Dijon
Urodzona w Chicago, działająca w Nowym Jorku i Berlinie producentka, DJ-ka, aktywistka działająca na rzecz osób transpłciowych i ikona mody. W jej muzyce słychać zarówno to, co wyniosła z domu (a rodzice mieli ponoć niezłą kolekcję płyt z soulem i R&B), jak i to, czym nasiąkała za młodu w klubach Chicago. Eklektyzm i odwaga to fundamenty jej oryginalnego stylu.
Pablopavo i Ludziki z Naprawdę Dużym Zespołem
Pablopavo i Ludziki z Naprawdę Dużym Zespołem
Ostatnio spotkać go można często na festiwalach literackich – gratulujemy sukcesu „Mikrotyków”! Trudno jednak zarzucić Pablopavo zaniedbywanie muzyki, bo ciągle coś nagrywa i wydaje, w różnych składach, konfiguracjach i gatunkach, nie mówiąc już o gościnnych występach (ponoć zebrało się tego już z pół setki płyt). W ubiegłym roku wydał swój piąty album z Ludzikami i pierwszy w estetyce disco. Oczywiście, „Marginal” to nie „Gorączka sobotniej nocy”, ale taniec ze spuszczoną głową. Trochę euforyczny, bo jutra nie ma, trochę smutny, bo dziś też życie nie jest wesołe. Na koncercie pewnie usłyszymy i starsze piosenki, o tych wszystkich wspaniałych bohaterach, z którymi za sprawą Pabla mogliśmy się zaprzyjaźnić. Może nawet tę o Krzyśku.
EABS feat. Tenderlonious
EABS feat. Tenderlonious
Do Electro Acoustic Beat Sessions przyznają się zarówno jazzmani, jak i raperzy – nic dziwnego, każdy chciałby mieć tyle dobra po swojej stronie. Dowodzona przez Marka Pędziwiatra wrocławska ekipa lawiruje pomiędzy gatunkami, najwyższej jakości kulturę muzyczną łącząc ze skłonnością do szukania artystycznego guza. Ich wydany w 2017 album „Repetitions (Letters To Krzysztof Komeda)” to jedna z najlepszych prób zmierzenia się z dziedzictwem wybitnego polskiego jazzmana (wyróżniona m.in. pierwszą Nagrodą GaMa i nominacją do Fryderyka). Ich nowy materiał – „Slavic Spirits” – to sięganie znacznie głębiej do naszego wspólnego dziedzictwa, próba uchwycenia ducha Słowian w niesłowiańskiej przecież muzyce. Pomoże im w tym znakomity londyński multiinstrumentalista Tenderlonious, który pojawi się na scenie uzbrojony we flet i saksofon sopranowy.
Hania Rani
Hania Rani
Pianistka, kompozytorka, aranżerka i wokalistka Hanna Raniszewska nie czekała aż ślepy los da jej szansę, ale ciężko na nią pracowała. Niestraszne jej żadne wyzwanie, nieobca żadna muzyczna estetyka. Opracowywała na nowo dawne pieśni Henry’ego Purcella i Johna Dowlanda, grała utwory Grzegorza Ciechowskiego (w duecie z Dobrawą Chocher), komponuje dla teatru, współpracuje z Misią Furtak, współtworzy duet Tęskno (z Joanną Longić), którego album „Mi” zachwycił nas w ubiegłym roku. Tym razem jednak przyszedł czas na Hani projekt solowy, udokumentowany znakomitym albumem „Esja”, który powstał trochę w Warszawie, trochę w Reykjaviku (w studiu Bergura Þórissona, współpracownika Björk i Ólafura Arnaldsa) i tak pięknie brzmi – jak Islandia i jak Polska zarazem.
P.Unity
P.Unity
Do Fryderyków nominowani byli w kategorii Blues, pewnie dlatego, że trudno powiedzieć, co właściwie gra ten warszawski zespół. Na pewno jest to funk, ale też soul, jazz i rap, a wszystko unurzane w kwaśnym, psychodelicznym sosie. Słychać w tym ducha i Parliament/Funkadelic, i tych poszukiwań Prince’a, które rzadko gościły na listach przebojów. Jeśli podoba wam się debiutancki album P.Unity, czyli „Pulp”, albo ich współpraca z Michałem Urbaniakiem, to wiedzcie, że to tylko uwertura do tego, co będzie się działo na koncercie...
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement