Dzisiaj najsłynniejszy polski festiwal zaskoczył nas nie tylko porą ogłoszenia, ale także jego zawartością.
Na terenie lotniska Gdynia-Kosakowo pojawi się jeden z najgłośniejszych i najbardziej tajemniczych zespołów ostatnich lat - Death Grips.
Założone w 2012 roku przez MC Ride'a, Zacha Hilla i Andy'ego Morina trio to prawdziwy ewenement, który na początku trwającej dekady zahipnotyzował tysiące wyznawców swoim unikalnym, ekspyremantalnym brzmieniem, na które składają się hip-hop, industrial, elektronika oraz punkowe i metalowe wpływy.
Równie bezkompromisowy jest image kapeli, która m.in. popadła w konflikt ze swoją wytwórnią wpuszczając swój album za darmo do sieci, rozpadła się tylko po to by zaraz potem wydać nowe kawałki i koncertować oraz jest znana z niepojawiania się na scenie. Mamy nadzieję, że na Open'erze jednak się pokażą. Death Grips przyjadą do nas by promować swój zeszłoroczny album Year of the Snitch.