AmerykańskiTindernie do końca przystaje do słowiańskiej duszy. Nad miłosne uniesienia wielu z nas przedkłada wspólne podnoszenie kieliszków. Naprzeciw tym potrzebom wychodzi polska aplikacja mobilna Bimber. Działa na zasadzie Tindera, ale zamiast osoby do randki poznać tu możemy znajdujących się w okolicy chętnych do napicia się piwa czy też mocniejszych trunków. Koniec z "ze mną się nie napijesz?!". Tutaj nikt nie wylewa za kołnierz.
Bimber jest bezpłatny i można go ściągnąć na urządzenia z Androidem ze sklepu Google Play. Wersji na iOS na razie nie ma - posiadacze iPhone'ów muszą zatem nadal szukać towarzyszy do kieliszka w bardziej konwencjonalny sposób.
W Bimbrze bardziej niż zdjęcia liczą się ochota do zabawy i nietuzinkowy opis. "Match" rozpoczyna czat, w którym ustala się szczegóły popijawy. Można umawiać się na picie w duecie lub stworzyć większą imprezę.