Jej wyczekiwany dokument „Mur”, oficjalnie rozpoczął swój maraton festiwalowy na TIFF (Toronto International Film Festival), a następnie był prezentowany na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Terni i na 23. edycji MFF Watch Docs.
Smutniak zainteresowała się eskalującymi wydarzeniami na granicy już w 2021 roku, a w listopadzie tego roku nakręciła specjalny reportaż dla włoskiego programu „Propaganda Live”. Aktorka zgłębiała wiedzę na temat skomplikowanej sytuacji, analizując artykuły i dostępne materiały. Używając filmu jako formy aktywizmu, Smutniak podjęła decyzję o nakręceniu dokumentu, który opowie o sytuacji na granicy i przedstawi historie osób zaangażowanych w pomoc humanitarną.
Współpracowała z wieloma aktywistami, którzy narażali swoje życie pomagając na granicy. Zebrała grupę ludzi z różnych środowisk i zawodów, angażujących się w pomoc uchodźcom. Mimo że nakręciła wiele dramatycznych scen z wyczerpanymi i głodującymi uchodźcami, ostatecznie nie włączyła ich do swojej produkcji. Zamiast tego, przedstawiła osobiste podejście do sytuacji i źródło zainteresowania kryzysem. Jako dziecko, Smutniak oglądała mur cmentarza żydowskiego w getcie Litzmannstadt z okna mieszkania swojej babci. Reżyserka łączy historię łódzkiego getta i niechęć do drugiego człowieka z obecnymi wydarzeniami na granicy.
Oficjalna strona TIFF opisuje produkcję jako film, który wykorzystuje tempo thrillera, by ujawnić mury – zarówno te niewidzialne, jak i nieprzekraczalne, które dzielą ludzi na godnych i niegodnych. Ponadto, festiwal dodał: