Sandy Gibson wraz z dwójką przyjaciół założyła start-up, wykupujący część lasów w USA, co umożliwia im oferowanie klientom drzew, które mogą pełnić rolę "grobu" po śmierci. Pod wybranym drzewem są umieszczane prochy zmarłego wymieszane z nawozem. "Better Place Forests", bo tak nazywa się ten projekt, rzuca nowe spojrzenie na kwestię życia pozagrobowego.