Zapytany o odcięte ucho, AI van Gogh odpowiada, że to tylko nieporozumienie. Dodaje, że w rzeczywistości odciął tylko część swojej małżowiny usznej. Awatara pociągnięto za język – dopytano, czemu strzelił sobie w klatkę piersiową z rewolweru, powodując ciężkie obrażenia, od których zmarł dwa dni później. Tak brzmi jego odpowiedź:
Oprócz rozmowy z awatarem, zwiedzający mogą założyć okulary VR i przenieść się do kuchni Dr Gachet – miejsca, gdzie postimpresjonista spędził swoje ostatnie tygodnie. Mogą również zgłębić większą wersję palety malarskiej van Gogha.
„Jest to bardzo niezwykła i potężna wystawa pokazująca, że pomimo zmagań w ciągu ostatnich dwóch miesięcy życia, nadal eksperymentował. Widzimy ogromną różnorodność tematów, jak pomysłowy był z farbą, płótnem i ramą”, mówi Christophe Leribault, prezes Muzeum d’Orsay.
Wystawę można oglądać od 3 października do 4 lutego przyszłego roku.