Advertisement

Studentka sztuki nauczyła swojego szczura malować obrazy łapkami. Efekt zachwyca

06-12-2019
Studentka sztuki nauczyła swojego szczura malować obrazy łapkami. Efekt zachwyca

Przeczytaj takze

/tekst: Karolina Filipowicz/
Niektóre obrazy są warte miliony, a w tym przypadku są to na pewno miliony wyświetleń i lajków w social mediach. Wszystko zaczęło się od serii zdjęć – mały szczurek i jeszcze mniejszy obraz, który sam stworzył.

Nietypowy artysta

Ten nietypowy artysta miał na imię Darius i był zwierzątkiem domowym Amalie Markoty Andersen – studentki sztuki w norweskim mieście Askim. Pomimo tego, że ten wytrenowany szczur zmarł na początku roku, jego dzieła wciąż zachwycają i przynoszą radość internautom na całym świecie.
Andersen już jako nastolatka odkryła, jak wyjątkowe są domowe szczury. Były to czasy, kiedy ten typ domowego zwierzątka nie był jeszcze tak popularny. W związku z krótkim okresem życia, zazwyczaj około 2-3 lat, miała ich już dziewięć. Darius był jednym z nich.
fot. mystic-ami.tumblr.com

Droga do sławy

Malujący szczur zyskał sławę na Twitterze, jednak wcześniej jego twórczość można było podziwiać również na portalu Tumblr. Właścicielka wyznała, że jej wytrenowany szczur stworzył pierwszy obraz w styczniu 2018 roku. Jak powstały te małe dzieła?
Kupiłam zestaw nietoksycznych akwareli, zanurzyłam w nich jego małe łapki i po prostu pozwoliłam mu chodzić po kartce papieru – opisuje Andersen.
Stworzenie jednego obrazu zazwyczaj zajmowało zwierzęciu około 10 minut. Domowy szczur szybko zyskał sławę, a jego właścicielka nawet sprzedała kilka jego prac. Środki ze sprzedaży przeznaczyła na specjalne szelki, dzięki którym Darius mógł bezpiecznie spędzać czas na zewnątrz i odkrywać naturę.
Czasami żałuję, że sprzedałam jego pierwszy obraz, ale zarazem jestem szczęśliwa, bo ktoś może teraz podziwiać jego wyjątkowe dzieło – wspomina właścicielka.
fot. mystic-ami.tumblr.com

Odejście zwierzęcego przyjaciela

Studentka zaadoptowała Dariusa w 2017 roku, jego wiek był jednak nieznany. Wkrótce okazało się, że szczur był już wtedy w podeszłym wieku. Niestety, odszedł na początku 2019 roku.
Andersen przyznaje, że utrata zwierzęcego przyjaciela bywa bardzo bolesna i tak było również w tym przypadku:
Darius towarzyszył mi w trakcie trudnego okresu w moim życiu, kiedy próbowałam zrozumieć kim jestem. Przynosił mi siłę i nadzieję na lepsze dni. Miał niesamowity i pozytywny wpływ nie tylko na mnie, ale także na tysiące innych osób które pokochały jego talent.
Aktualnie, Andersen posiada dwa inne domowe szczury o imionach Gucci i Mango. Publikuje ich zdjęcia na Twiterze, a ostatnio przyznała, że tych podopiecznych też planuje nauczyć malować.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement