Advertisement

Tinder stworzył interaktywny serial w stylu "Black Mirror". Widzowie zdecydują o losach bohaterów przesuwając w lewo lub prawo

Autor: Monika Kurek
19-09-2019
Tinder stworzył interaktywny serial w stylu "Black Mirror". Widzowie zdecydują o losach bohaterów przesuwając w lewo lub prawo

Przeczytaj takze

Tinder przygotowuje się do wejścia na rynek filmowy. Już w październiku w popularnej aplikacji randkowej zadebiutuje autorski, interaktywny serial. Serię wyreżyserowała Karena Evans, mająca na koncie m.in. teledyski Drake'a do piosenek "In My Feelings" oraz "Nice For What".
Roboczy tytuł produkcji brzmi "Project X", a zdjęcia powstawały w amerykańskim mieście Meksyk. Powstało sześć odcinków trwających łącznie dwie godziny. Bohaterowie będą musieli zmierzyć się z nadchodzącą apokalipsą oraz odpowiedzieć na trudne pytanie: "Z kim chciałbyś spędzić swoje ostatnie dni na Ziemi?". Przesuwając palec w prawo lub lewo, użytkownicy Tindera zadecydują o losach postaci w pilocie serialu.
Na tej podstawie ma powstać w przyszłości algorytm, który sparuje użytkowników dokonujących podobnych wyborów podczas oglądania. Podobno twórcy rozważają również umieszczenie w na Netfliksie lub innym serwisie streamingowym.
Warto wspomnieć, że podobny mechanizm został zastosowany przez Netflixa w interaktywnym odcinku serialu "Black Mirror: Bandersnatch".
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement