"Find me", czyli kontynuacja książki André Acimana "Call Me by Your Name", będzie miała premierę 29 października tego roku. Fabuła przeniesie nas kilka lat po wydarzeniach z pierwszej części. Tym razem oprócz relacji głównych bohaterów - Elio i Olivera, ważnym wątkiem będą również losy ojca Elio, Samuela Perlmana.
Wydawca publikacji - Farrar, Straus and Giroux - przedstawił zarys fabuły "Find me": „Aciman pokazuje nam rozwiedzionego ojca Elio, Samuela, podczas podróży z Florencji do Rzymu. Ojciec zamierza odwiedzić syna - utalentowanego pianistę klasycznego. Przypadkowe spotkanie w pociągu prowadzi do związku, który definitywnie zmieni życie Samuela. Wkrótce Elio przeprowadzi się do Paryża, gdzie również ma romans, podczas gdy Oliver, obecnie profesor w północnej Nowej Anglii z dwójką synów, rozważa powrót do Europy”.
- Świat "Call Me by Your Name" nigdy mnie nie opuści. Stworzyłem postaci, które nieoczekiwanie dla mnie samego wyraziły wiele rzeczy o intymności i miłości, o których nie sądziłem, że o nich wiem, dopóki nie umieściłem ich na papierze. Film sprawił, że chcę do tych postaci wrócić i oglądać je przez lata. Dlatego właśnie napisałem "Find me" - powiedział Aciman w rozmowie z magazynem "Vulture".
W 2017 roku na podstawie "Call Me by Your Name" ukazał się film pod tym samym tytułem. Reżyser, Luca Guadagnino jest zainteresowany kontynuacją dzieła. Z kolei Armie Hammer, aktor, który wcielił się w rolę Olivera, w wywiadzie dla "Vulture" poinformował, że kolejna część filmu mogłaby okazać się rozczarowaniem. Zgodziłby się w niej wziąć udział jedynie w momencie, gdy Timothée Chalamet (filmowy Elio) i reżyser Guadagnino będą tym również zainteresowani, a scenariusz będzie naprawdę wyjątkowy. Z drugiej jednak strony sam przyznał, że pierwsza część „była niepowtarzalna, dlaczego więc nie możemy zostawić tego w spokoju?”.