Advertisement

Znamy datę premiery nowego horroru Davida Cronenberga

10-05-2022
Znamy datę premiery nowego horroru Davida Cronenberga
„Crimes of the Future”, czyli jego najświeższy body horror o metamorfozach ludzkiego ciała ma przyprawić widzów o omdlenia.
David Cronenberg, czyli jeden z pionierów horrorów biologicznych, powraca do kin. Znany z klasyków takich jak „Mucha”, "Nagi lunch" czy „Wideodrom” reżyser, po raz kolejny zanuża się w temat obrzydliwości ludzkiego ciała. Jego najnowsza produkcja, „Crimes of the Future”, miała swoją premierę w Cannes, a do szerszej dystrybucji trafi już 10 czerwca. Gwiazdorska obsada zawiera m.in Kristen Stewart, Viggo Mortesena czy Léę Seydoux, materiał kręcono w Atenach.

Makabryczna przyszłość

Umieszczony w niedalekiej przyszłości film skupia się na możliwościach przystosowania ludzi do swojego syntetycznego otoczenia. Poprzez zmianę biologicznej budowy, gatunek ludzki odrzuca swoją naturalna formę i wybiera przeobrażenie. Szybko rozprzestrzeniający się „zespół przyspieszonej ewolucji” zyskuje swoich zwolenników i przeciwników. Fan transhumanizmu, Saul Tenser (Viggo Mortensen) jest uwielbianym performerem, który po poddaniu się metamorfozie, odkrywa u siebie nowe narządy. Razem ze swoją partnerką Caprice (Léa Seydoux), artysta przeprowadza pokazy prezentujące jego organy wewnętrzne. Timlin (Kristen Stewart) jest w trakcie prowadzenia śledztwa nad parą artystów, kiedy pewna anonimowa grupa ludzi decyduje się ujawnić przerażające szczegóły swoich badań. Ich misją jest rzucenie światła na kolejną fazę ludzkiej ewolucji.

Odświeżony projekt

Praca nad scenariuszem do „Crimes of the Future” rozpoczęła się prawie 20 lat temu. Jego pierwotna forma, „Painkillers”, powstała w 2003 roku i miała skupiać się na świecie performance’u w znieczulonym społeczeństwie, gdzie ból staje się nową, zakazaną przyjemnością. Cronenberg stracił jednak zainteresowanie projektem i w wywiadzie kilka lat później zdradził, że odsunął go na bok. W lutym 2021 roku Viggo Mortensen ujawnił, że pracuje nad nową produkcją z Davidem. Okazała się ona być podrasowaną wersją filmu z 2003 roku, którą aktor określił jako „powrót do korzeni” reżysera. Choć film nosi ten sam tytuł co projekt Cronenberga z 1970 roku, nie jest jego remake’iem.
Zobaczcie mocny zwiastun "Crimes of the Future":
/tekst Marta Mowczan/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement