Na uwagę zasługują także „Panny z dobrych domów", czyli przypowieść o bogatych dziewczynach, którym wydaje się, że są ponad relacjami międzyludzkimi i z nudów planują morderstwo. Jakby tego było mało, w zestawieniu znalazła się jedna polska pozycja o intrygującym tytule „Wilkołak", choć wcale nie zobaczymy w niej prawdziwych wilkołaków.
Na wspomnienie zasługują również takie tytuły jak „Mandy" z Nicolasem Cage'em czy „Wiwarium" z Imogem Pots i Jesse'em Eissenbergiem. Nie da się ukryć, że była to naprawdę fascynująca dekada dla kina grozy.
Zobaczcie 12 naszym zdaniem najciekawszych horrorów ostatnich lat: