W najnowszym filmie braci Safdie zagra Howarda Ratnera, właściciela sklepu jubilerskiego, który jest uzależniony od hazardu. Krytycy, którzy widzieli dzieło, nie szczędzą pochwał, podkreślając, że to najlepsza rola w karierze Sandlera. Przewidują nawet, że jego popis w "Uncut Gems", bo tak brzmi tytuł dramatu kryminalnego, może zagwarantować mu Oscara.
Oprócz Sandlera na ekranie zobaczymy Idinę Menzel, słynną aktorkę broadwayowską znaną z musicali "Rent" czy "Wicked", a gościnnie pojawi się piosenkarz The Weeknd. Ponadto w obsadzie znajdują się również m.in. Lakeith Stanfield ("Przepraszam, że przeszkadza"), Pom Klementieff ("Avengers"), Judd Hirsch ("Wszystkie odloty Cheyenne'a") czy Eric Bogosian ("Blade: Mroczna Trójca").
W zwiastunie "Uncut Gems" od Sandlera ciężko oderwać wzrok. Grany przez niego Howard jest nieustraszony, charyzmatyczny i bardzo dużo mówi. Na temat fabuły wiadomo tyle, że chciwość głównego bohatera wpędzi go w poważne tarapaty. Howard będzie musiał znaleźć sposób na spłacenie długów, który nie zrani jego bliskich i w najlepszym przypadku, pozwoli mu utrzymać dotychczasowy status społeczny.
Bracia Benny i Josh Safdie zasłynęli filmem "Good Time" z Robertem Pattinsonem w roli głównej. Aktor znany ze "Zmierzchu" pokazał się z zupełnie z innej strony i dał popis swoich umiejętności. Wszystko wskazuje na to, że z Sandlerem może być podobnie.
"Uncut Gems" zadebiutuje w amerykańskich kinach 13 grudnia. Data polskiej premiery nie jest jeszcze znana.