Advertisement

Afera o okładkę nowej płyty Sabriny Carpenter. „W obecnej sytuacji politycznej? Dziewczyny, wstawajcie”

12-06-2025
Afera o okładkę nowej płyty Sabriny Carpenter. „W obecnej sytuacji politycznej? Dziewczyny, wstawajcie”
Gwiazda „Espresso” zapowiedziała nowy album, lecz okładka wywołała w sieci spore kontrowersje.
Sabrina Carpenter tworzyła muzykę od lat, ale dopiero utwór „Espresso” przyniósł jej międzynarodową sławę. Hit znajduje się na krążku „Short n’ Sweet” (2024), za który Carpenter otrzymała nagrodę Grammy. Choć album miał premierę zaledwie rok temu, artystka nie zwalnia tempa. Ostatnio wydała nowy singiel „Manchild”, zapowiadający zupełnie nową erę. Pokazała również okładkę nadchodzącej płyty „Man’s Best Friend”, która ukaże się 29 sierpnia, czyli nieco ponad rok po premierze „Short n’ Sweet”.

Internauci zniesmaczeni okładką płyty Sabriny Carpenter

Na okładce albumu „Man’s Best Friend” widzimy Sabrinę Carpenter, która klęczy. Za włosy trzyma ją stojący obok mężczyzna w czerni, którego twarzy nie widzimy. Gwiazda udostępniła również tylnią okładkę, przedstawiającą psa, na którego obroży widnieje napis: „Man’s Best Friend”. Choć fani Carpenter są przyzwyczajeni do podtekstów w jej piosenkach (podczas wykonywania utworu „Juno” na koncertach artystka zawsze odtwarza wybraną pozycję seksualną), okładka krążka „Man’s Best Friend” zniesmaczyła sporo osób.
„Czy ktoś jeszcze uważa, że ta okładka jest niepokojąca?”, „Sabrina, to wcale nie jest takie cool, jak ci się wydaje”, „Lol, ta okładka jest obrzydliwa. Jestem fanem, a mi się nie podoba”, „Jakim cudem nie jest to male gaze? Bardzo mizoginistyczne zdjęcie. »Men’s Best Friend«? Please, please, please”, „Nie chcę widzieć, jak mężczyzna ciągnie cię za włosy, królowo. Wstań, proszę”, „Czy możemy dostać nową, lepszą okładkę? Ta wydaje się zaprzeczać postaci silnej, odnoszącej sukcesy kobiety, którą zbudowałaś”, „Kocham cię Sabrina, ale w obecnej sytuacji politycznej, z Trumpem pełniącym funkcję prezydenta, gdy kobietom odbierane są prawa… To wydaje się raczej mało taktowne”, „To cofa nas jakieś pięć dekad wstecz”, „Cieszę się z nowej muzyki, ale jeśli chodzi o tę okładkę, to jestem na nie. W obecnej sytuacji politycznej? Dziewczyny, wstawajcie” – to tylko niektóre komentarze.
Jeden z komentujących zarzucił, że zdjęcie okładkowe zostało wykonane z perspektywy tzw. męskiego spojrzenia. Co to właściwie oznacza? Jak podaje Wikipedia, male gaze jest aktem obrazowania kobiet i świata w sztukach wizualnych i literaturze z męskiej heteroseksualnej perspektywy, która prezentuje i reprezentuje kobiety jako obiekty seksualne dla przyjemności heteroseksualnego męskiego widza.
Left Arrow
1/4
Right Arrow
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement