W 45-sekundowym spocie wystąpił bowiem, zajadający Whoppera w dość ekscentryczny sposób, Andy Warhol.
Jak to możliwe, że w 2019 roku jedną z największych marek fast-foodowych reklamuje nieżyjąca od 32 lat ikona pop-artu? Scena została nakręcona przez guru kina eksperymentalnego, Duńczyka Jørgena Letha, i znalazła się w filmie 66 obrazów z Ameryki. Po długich staraniach sieć burgerowni uzyskała od The Andy Warhol Foundation prawa do wykorzystania materiału.
Oprócz 45-sekundowej wersji, którą obejrzeli telewidzowie, w internecie dostępna jest też cała, niemal 5-minutowa, scena, która także została przerobiona na reklamę: