Akcja „Towarzysza” dzieje się w futurystycznym świecie, w którym ludzie korzystają z samojeżdżących aut oraz usług robotycznych towarzyszy, oferowanych przez firmę Empathix. Towarzysz jest dostosowany do potrzeb klienta, wygląda jak człowiek i nie ma pojęcia, że jest robotem. Jest idealnym partnerem, który spełni wszystkie emocjonalne i seksualne potrzeby klienta.
Josh (Jack Quaid) zabiera swoją dziewczynę Iris (Sophie Thatcher) na weekend z jego przyjaciółmi. Jadą do luksusowego domu nad jeziorem, należącego do bogatego chłopaka Kat. Podczas gdy Iris martwi się o to, czy znajomi Josha ją polubią, szybko okazuje się, że będzie to jej najmniejsze zmartwienie. Nie zdradzam więcej, żeby nie zepsuć przyjemności z oglądania, ale trup ścieli się gęsto.
Po obejrzeniu „Towarzysza” moim pierwszym skojarzeniem był film „Niewidzialny człowiek”, w którym główna bohaterka Cecilia ucieka od swojego męża, bogatego i cenionego naukowca. Później jej mąż popełnia samobójstwo, a Cecilię zaczynają prześladować dziwaczne wydarzenia. Kobieta czuje, że prześladuje ją niewidzialny człowiek, ale jak udowodnić, coś, czego nie widać?
Oba filmy wykorzystują elementy sci-fi, aby opowiedzieć uniwersalną historię o niezdrowych relacjach, gaslightingu i toksycznej męskości. Wszyscy znamy takich facetów jak Josh z „Towarzysza”. Takich, którzy uważają się za dobrych kolesi (pamiętacie film „Obiecująca. Młoda. Kobieta”?). Takich, którzy nigdy nie są niczemu winni. Takich, którzy chcą dobrze, ale nic im nie wychodzi. Takich, którzy nigdy nie biorą za nic odpowiedzialności.
Jednocześnie „Towarzysz” oferuje interesujący komentarz na temat roli sztucznej inteligencji we współczesnym świecie. Z pomocą AI możemy wygenerować obraz, nakręcić wideo czy napisać opowiadanie. Jest to jednak zaledwie echo prawdziwej sztuki, kalka realnych emocji. Wizja firmy oferującej usługi robotycznych towarzyszy jest… przerażająca. Czy życie z robotem może zastąpić prawdziwą relację? Czy naprawdę chcemy żyć w świecie iluzji?
Oczywiście, już trochę żyjemy. Media społecznościowe, medycyna estetyczna, nierealistyczne standardy, powszechne problemy ze zdrowiem psychicznym. Empathix wydaje się oferować proste i bezpieczne rozwiązane. Otwarcie się na drugiego człowieka może być przerażające, ale nawet brzydka prawda jest lepsza niż piękne kłamstwo. A to właśnie oferuje firma Empathix – piękne kłamstwo.
Pod zaskakującą fabułą i masą plot twistów „Towarzysz” przemyca zaskakująco dużo przemyśleń i refleksji na temat sztucznej inteligencji i współczesnych relacji międzyludzkich. Jest znakomicie napisany, a żarty lądują tam, gdzie mają lądować. Największym objawieniem jest jednak Sophie Thatcher, którą dosłownie chwilę temu mogliśmy oglądać u boku Hugh Granta w horrorze „Heretic”. Zapamiętajcie moje słowa – ta dziewczyna będzie wielką gwiazdą!