Film Fielda to fascynujące studium władzy i krytycy są zgodni, że Blanchett dała jeden z najlepszych występów w swojej karierze. Czy dostanie za to Oscara? Obok niej nominowane są również Ana de Armas („Blondynka”), Andrea Riseborough („To Leslie”) czy Michelle Williams („Fabelmanowie”), lecz wszyscy przewidują, że ostateczny pojedynek rozegra się między Blanchett oraz Michelle Yeoh („Wszystko wszedzie naraz”).
Od wielu miesięcy kalendarz Blanchett wypełniają spotkania z prasą, festiwale filmowy oraz gale rozdania nagród filmowych. Mimo to gwiazda znalazła czas, aby w połowie lutego wystąpić w klipie do tytułowego utworu z dwudziestego szóstego krążka Sparks „The Girl Is Crying In Her Latte”. W wideo ma na sobie żółty garnitur od Stelli McCartney, który założyła w 2018 roku podczas promocji filmu „Ocean's Eight”.
A jak w ogóle do tego doszło?
Podczas spotkania w Paryżu Blanchett i muzycy wymienili się numerami. Pewnego razu Ron zapytał aktorkę, czy mogłaby nagrać coś do ich nowej piosenki i przesłać filmik mailowo. Wówczas Blanchett powiedziała, że będzie niedługo w Los Angeles i że mogą wspólnie coś zrobić. Klip powstał zaledwie dwa tygodnie temu!
„Na początku nie wiedzieliśmy, że będzie tańczyć. Zaproponowaliśmy, aby po prostu stała. To też byłoby w porządku. Chciała zatańczyć, bo czuła, że to najbardziej pasuje do tej piosenki. Przyszła w czerwonych słuchawkach, które ma na sobie w klipie. Zachowywała się, jakby była na scenie już wcześniej”, mówi Ron.
Bracia zdradzili, że Blanchett czuła się na planie jak ryba w wodzie. „Chcielibyśmy móc powiedzieć, że wyreżyserowaliśmy ten klip, ale nie mieliśmy nic wspólnego z tym, co robiła. To trochę aroganckie powiedzieć, że reżyserujesz Cate Blanchett. W pewnym sensie byliśmy statystami w swoim własnym teledysku” – dodaje Ron.
Sparks to amerykański zespół muzyczny, który został założony w 1967 roku przez braci Rona i Russela Mael. Duet ma na koncie już 25 płyt, a wśród ich największych hitów znajdują się utwory takie jak „This Town Ain't Big Enough for Both of Us”, „The Number One Song in Heaven”, „I Predict” czy „Cool Places”. Do grona ich fanów należą Depeche Mode, Joy Division, Björk oraz Pet Shop Boys.
W 2021 roku reżyser Edgar Wright („Baby Driver”, „Ostatniej nocy w Soho”) nakręcił o nich film dokumentalny „The Sparks Brother”. Bracia napisali również scenariusz oraz stworzyli muzykę do rock-opery „Annette” z Adamem Driverem i Marion Cotillard w reżyserii Leosa Caraxa. Otrzymali za to nagrodę Cezar.