Być albo nie być – sprawdzamy najciekawsze tytuły w repertuarach teatralnych

Autor: Agnieszka Sielańczyk

27-03-2023

Być albo nie być – sprawdzamy najciekawsze tytuły w repertuarach teatralnych

Dzisiaj Międzynarodowy Dzień Teatru – w przerwie między kolejnym tytułem w streamingu, warto udać się na dobry spektakl. Wybraliśmy kilka najciekawszych inscenizacji do zobaczenia wiosną.

Nasz subiektywny ranking spektakli teatralnych w kwietniu 2023:

1/6

„THE EMPLOYEES” , reż. Łukasz Twarkowski, Teatr Studio, Warszawa

Spektakl Łukasza Twarkowskiego, jednego z najbardziej interesujących twórców swojego pokolenia, oparty na powieści współczesnej duńskiej autorki, Olgi Ravn. Akcja The Employees rozgrywa się w bliżej nieokreślonej przyszłości, na statku kosmicznym, na którym przebywają ludzie i humanoidalne roboty. Wszyscy członkowie załogi podlegają zimnym, biurokratycznym rygorom, które wydają się nie mieć sensu. W tych ekstremalnych warunkach zamknięta społeczność zmuszona jest skonfrontować się z pytaniami o różnice między ludzkim, a nie-ludzkim i o istotę świadomości.

„Uczta” , reż. Krzysztof Garbaczewski, Nowy Teatr, Warszawa

Rzecz o Erosie, może też trochę o miłości. Spektakl na podstawie „Uczty" Platona. Sokrates na ucztę przyszedł boso, w ogóle taki miał zwyczaj, chodził boso po piaszczystej ziemi, kiedy myśl ludzka była jeszcze młoda i nieskażona demonami ludzkimi. Kiedy skazano go na śmierć, nie zmienił swojego przyzwyczajenia, nie wdział butów, by wyruszyć w drogę, na wygnanie. Nie, zupełnie spokojnie wypił truciznę i przesuwał bose stopy po kamiennej posadzce. Odrętwienie przyszło pierwsze właśnie na stopy. Później stopniowo przesuwało się ku górze ciała, aby na koniec zamienić mózg w martwą myśl. Może człowiek przegapił tam coś? Jakąś szansę, żeby już więcej nie myśleć.

„Powrót do Reims”, reż. Katarzyna Kalwat, Teatr Łaźnia Nowa, Kraków

Spektakl inspirowany książką sławnego francuskiego socjologa Didiera Eribona. W młodości Eribon wyjechał z robotniczych przedmieść Reims i zamieszkał w Paryżu. Umożliwiło mu to coming out, otworzyło drogę do społecznego awansu, ujawniło także poczucie wstydu związane z robotniczym pochodzeniem. Po śmierci ojca autor wraca w rodzinne strony, by skonfrontować się z własną przeszłością i tożsamością klasową. „Powrót do Reims” jest rodzajem osobistej spowiedzi, rozliczenia i oskarżenia rzuconego samemu sobie.

„Zmierzch – świtem…”, reż. Jan Szurmiej, Teatr Polski, Wrocław

To opowieść o tym, jak ginie świat Odessy sprzed stu lat. Jak żyli i jak umierają bohaterowie tego czasu. Zanurzamy się we wrzącym miłością i zbrodnią czasie przełomu. Kiedy Zmierzch odchodzi i staje się… Świtem. Akcja toczy się w zaułkach Mołdawanki, na ulicach, w traktierniach i szalonych kabaretach umierającego miasta. Bohaterów przedstawienia poznajemy przez fabularną opowieść, ale i przez wkomponowane w całość songi. Na scenie oglądamy kilkudziesięciu aktorów, którzy wprowadzają nas w zaskakujący dziś egzotyczny czas, kiedy stary i znany z doświadczenia świat ginął pod butem nieubłaganej, czerwonej rewolucji.

„Czerwone nosy”, reż. Jan Klata, Teatr Nowy, Poznań

Spektakl w reżyserii Jana Klaty, osadzony w nowych okolicznościach, będzie krzykiem artystów w czasach pandemii. Krzykiem podszytym nie tylko bezsilnością, ale i bezkompromisową potrzebą teatru, gry i sztuki. Spektakl Jana Klaty, laureata „Paszportu Polityki” z 2006 roku, Nagrody im. K. Swinarskiego za sezon 2007/2008, Lauru Konrada w 2009 roku, Europejskiej Nagrody Teatralnej w 2018 roku i wielu innych wyróżnień, to propozycja dla wszystkich stęsknionych za Teatrem Widzów.

„Mężczyzna z różowym trójkątem”, reż. Kamil Maćkowiak, Teatr Kamila Maćkowiaka, Łódź

„Mężczyzna z różowym trójkątem”- spektakl na podstawie książki Heinza Hegera „Mężczyźni z różowym trójkątem” to wstrząsająca historia homoseksualisty, skazanego na mocy paragrafu 175 za kontakty seksualne z osobą tej samej płci, na więzienie, a później 5 lat obozu koncentracyjnego. Spektakl ma na celu uwrażliwienie społeczeństwa i bardzo wyraźne pokazanie, do czego może doprowadzić obojętność. Teatr Kamila Maćkowiaka pragnie podkreślić, w sposób bezkompromisowy, że procesy, które doprowadziły do powstania planu eksterminacji homoseksualistów, są we współczesnym świecie boleśnie żywe.