Amerykanin ma niezwykły talent pisania urokliwych, lirycznych piosenek, które zachwyciły nie tylko uznane gwiazdy ale i szefów wytwórni Ninja Tune / Counter – wydawców jego płytowego debiutu. Zapytany o swoje największe inspiracje Conner wymienia Becka, Bona Ivera i Gorillaz, zaś spośród młodej generacji twórców najwięcej łączy go chyba z Mosesem Sumneyem i Rhye. Urodzony w Dallas muzyk, z wyglądu przypominający młodego Basquiata, ukończył prestiżowy uniwersytet Yale, gdzie poza siedzeniem w bibliotece, trenował zapasy zaś wolny czas poświęcał na skateboarding.
Sporo grywał też w Tony Hawk’s Pro-Skater. Debiutancki album Youngblooda Cheyenne to pełna swobody fuzja folkowej melancholii, subtelnej elektroniki i soulowej żarliwości. Na płycie muzyk samodzielnie gra na aż trzydziestu instrumentach: od gitary i syntezatorów po harfę, klarnet czy table. Instrumenty kolekcjonuje od dawna – to najlepszy prezent jaki można mu zrobić na urodziny lub święta, choć Youngblood w poszukiwaniu okazji odwiedza też giełdy i antykwariaty. Bogactwo muzycznych środków i aranżacyjny talent sprawiają że Cheyenne zachwyca swobodnym, naturalnym brzmieniem i harmoniczną swobodą. Youngblood nagrywał płytę ponad dwa lata, w przerwach między pracą w studiu koncertował zaś po całym świecie. Doświadczenia zdobyte w podróżach miały wpływ na jego album, którego wydźwięk można porównać do krążka Migration Bonobo.
“Podróże mogą być odpowiedzią dla tych, którzy nie czują się komfortowo zostając zbyt długo w jednym miejscu. Kocham poznawać nowych ludzi i odwiedzać nowe miejsca, ale równocześnie uważam, że idea domu jest bardzo ważna. Gdy nie ma się dokąd wrócić, podróżowanie staje się bardziej dryfowaniem” – tłumaczy Youngblood, syn fizyka z Princeton, który przed laty na tamtejszym uniwersytecie brał udział w protestach czarnoskórych studentów. Conner pisze nie tylko o miejscach, które miał okazje odwiedzić (“Birds Of Finland", „Stockholm”), na płycie nie brakuje też osobistych retrospekcji – wspomnień relacji z najbliższymi, kobietami, przyjaciółmi, rodziną. Ciekawie rozwija poetykę soulowego zwierzenia, ma ucho do świetnych melodii, a cały album równocześnie zachwyca głębią brzmień i emocji, ale i lekkością piosenkowej formy. Premiera krążka już w sierpniu, a dwa miesiące później Conner Youngblood zawita z koncertami do Poznania (18.X. Spot), Warszawy (19.X BARdzo Bardzo) i Wrocławia (20.X Akademia). Bilety są w sprzedaży na Biletomat.pl i Eventim.pl.
Mamy dla was dwa podwójne zaproszenia, na koncert Connera w BARdzo Bardzo, który odbędzie się 19 października o godz. 20. Żeby je zdobyć musicie wysłać maila o tytule "Conner Youngblood" na adres redakcja@kmag.pl, w treści wpiszcie swoje imię i nazwisko. Dwie pierwsze osoby wygrywają.