Advertisement

Dyson przedstawia słuchawki OnTrac™! Oto wszystko, co powinniście wiedzieć o najbardziej ekscytującej premierze tego roku [TEST]

Autor: Aleksandra Charzewska
18-07-2024
Dyson przedstawia słuchawki OnTrac™! Oto wszystko, co powinniście wiedzieć o najbardziej ekscytującej premierze tego roku [TEST]
Wyczekiwaną nowość Dyson, nauszne słuchawki OnTrac™, testowaliśmy w Londynie podczas wyjątkowego eventu marki. Zajrzeliśmy też za kulisy ich produkcji w siedzibie głównej Dyson, w angielskim miasteczku Malmesbury.
Do stolicy Anglii przylecieliśmy 4 czerwca, żeby przedpremierowo odkryć i przetestować nowy produkt marki Dyson. Już samo zaproszenie mediów z całego świata na ten wyjątkowy event, wzbogacony o wycieczkę po siedzibie głównej marki, poznawanie laboratoriów i spotkania z inżynierami sugerowało, że cały zespół Dyson jest absolutnie dumny i pewny swojego dzieła.
Sekretny event premierujący słuchawki Dyson OnTrac™ odbył się w industrialnej przestrzeni 180 Studios. Nie są to pierwsze słuchawki kultowego brandu, ale z pewnością najbardziej lifestylowe. OnTrac™ zachwycają designem i powalają rozwiązaniami technologicznymi. My zwróciliśmy szczególną uwagę na 4 aspekty wyróżniające nowość Dyson: genialną redukcję hałasów, wyjątkowo szeroki zakres dźwięku, wytrzymałość baterii i możliwość personalizacji.
„Misją inżynierii dźwięku w Dyson jest zachowanie integralności fali dźwiękowej, wolnej od zakłóceń. Chcieliśmy również stworzyć zestaw słuchawek, który użytkownicy będą cenić, którym będą się ekscytować i z których będą dumni. Ponad 30 lat doświadczenia w dziedzinie aeroakustyki pozwoliło nam opanować fizykę dźwięku".
Opowiadał Jake Dyson, główny inżynier marki i syn angielskiej legendy, z którym mieliśmy okazję spotkać się podczas wizyty w Londynie. OnTrac™ to pierwsze nauszne słuchawki Dyson wyłącznie z funkcją audio. Pierwsze, a już bijące konkurencję na głowę w wielu aspektach. OnTrac™ zapewniają najlepszą w swojej klasie aktywną redukcję hałasów. Wyposażono je w w niestandardowy algorytm ANC, który wykorzystuje 8 mikrofonów, monitorujących dźwięk zewnętrzny 384 000 razy na sekundę. W połączeniu z najwyższej jakości materiałami i starannie zaprojektowaną geometrią wewnętrzną, słuchawki tłumią do 40 dB niepożądanego hałasu.
Zastanawiacie się pewnie, jak to właściwie przetestować? Nas również dręczyło to pytanie, choć inżynierowie Dyson przyszli bardzo szybko z całkiem prostą odpowiedzią: należy znaleźć coś naprawdę głośnego. W tym przypadku tą „głośną rzeczą" okazał się być jedyny na świecie działający silnik samolotu wojskowego z 1943 roku, który stanął na trawniku przed fabryką. I tak, OnTrac™ ze swoją niesamowitą redukcją szumów jest w stanie absolutnie wyciszyć ten hałas — dźwięki miasta to dla tych słuchawek pikuś.
Kolejnym wyjątkowym parametrem, który zwrócił naszą uwagę, jest zaawansowane przesyłanie sygnału audio. Dyson OnTrac™ gwarantują, że każda nuta i słowo zostanie precyzyjnie odtworzone. Słuchawki odtwarzają częstotliwości od zaledwie 6 herców do nawet 21 000 herców, zapewniając głęboki subbas, który można poczuć, oraz wyraźne wysokie tony na górnym końcu zakresu częstotliwości. Obudowa głośnika jest nachylona pod kątem 13˚ w kierunku ucha, co zapewnia bardziej optymalną ekspozycję na dźwięk (to naprawdę robi różnicę!). I w tym momencie poczuliśmy misję doboru odpowiedniej pierwszej piosenki do naszego pierwszego wrażenia z Dyson OnTrac™— w końcu tak ekscytująca nowość zasługuje na dobry numer.
Dla Jake'a Dysona był to „Giorgio by Moroder" Daft Punk, dla Alexa, drugiego inżyniera pracującego przy tworzeniu słuchawek, była to jedna z symfonii Tchaikovskiego. My postawiliśmy na nowy album Future'a i Metro Boomina, żeby od pierwszych sekund porządnie przetestować jakość bassu.
I tu pojawia się kolejna zagwozdka. No bo jaka bateria udźwignie całe to dobrodziejstwo muzycznego inwentarza? Bateria Dyson, która zapewnia nawet do 55 godzin (!!!) słuchania z włączoną funkcją ANC (z wyłączoną nie testowano, bo i po co). W słuchawkach zastosowano dwie trzydziestogramowe baterie, które sprytnie schowano w lekkiej i wygodnej opasce.
Pomówmy jeszcze chwilę o estetyce, bo ta jest naprawdę szczególna. Słuchawki Dyson OnTrac™ wyróżniają się jakością materiałów i ergonomiczną konstrukcją. Dostępne są w czterech wersjach kolorystycznych, z których każda została precyzyjnie wykonana z wykorzystaniem unikalnych, trwałych elementów wykończeniowych zaprojektowanych przez Jake'a Dysona i jego zespół. Oprócz tych czterech wariantów kolorystycznych, możemy spersonalizować swoje słuchawki Dyson OnTrac™ poprzez zastosowanie niestandardowych nakładek zewnętrznych i nauszników w różnych kolorach i formie wykończeniowej. W ofercie dostępne są nakładki zewnętrzne w kolorze satynowego tytanu, ceramicznego błękitu, khaki, a także ceramicznego karmazynu. Nauszniki dostępne są m.in. w kolorach pudrowego różu, żółtego chromu, błękitu pruskiego oraz rubinowego karmazynu.
Gdzie kupić to cudo? Premierowe wersje kolorystyczne będą dostępne na stronie Dyson.pl od 1 sierpnia w cenie 2299 złotych.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement