„Dżentelmen w Moskwie” to adaptacja filmowa książki Amora Towlesa. Hrabia Aleksander Rostow (Evan McGregor) po rewolucji bolszewickiej odkrywa, że z powodu swojego pochodzenia i przeszłości znalazł się po niewłaściwej stronie historii. Radziecki sąd daruje mu życie, ale zsyła go do maleńkiego pokoju na strychu hotelu Metropol. Jeśli Hrabia opuści pokój, zostanie skazany na egzekucję. Próbuje więc ułożyć swoje nowe życie, poznając prawdziwych przyjaciół i miłość.
Podczas wywiadu dla Radio Times, McGregor porównał koordynatora scen intymnych do choreografa:
Koordynator intymności zapewnia komfort i bezpieczeństwo aktorów podczas kręcenia scen erotycznych, ale również pilnuje, by nic nie odbiegało od wizji reżysera. Dla McGregora ważne jest również, aby produkcje zatrudniały tych specjalistów, ponieważ w przeszłości młody aktor, podobny wiekiem do swojej obecnie 22-letniej córki Estery, czuł się zmuszany do zagrania „niepotrzebnych” scen.
„Moja córka ma 22 lata. Jeśli starszy, znany reżyser podejdzie do 22-latki i powie: »Chcę, żebyś była naga w tej scenie«, ta aktorka może poczuć »O mój Boże, muszę to zrobić, moja kariera może od tego zależeć«. A potem pięć lat później spojrzy wstecz i pomyśli: »Żałuję, że to zrobiłam. Dlaczego jestem naga w tej scenie? To niepotrzebne”, dodał aktor.
W „Dżentelmenie w Moskwie”, McGregor gra hrabiego Aleksandra Rostowa, podczas gdy Winstead wciela się w postać Anny Urbanovej, opisywanej jako „urokliwa, niezależna i samodzielna aktorka filmowa, na szczycie swojej sławy”. Film ma premierę 29 marca na platformie Paramount+ przy współpracy ze stacją Showtime.