Advertisement

On nie pamięta, ona chce zapomnieć. Film z Jessicą Chastain złamie wam serce [RECENZJA]

Autor: Monika Kurek
21-03-2024
On nie pamięta, ona chce zapomnieć. Film z Jessicą Chastain złamie wam serce [RECENZJA]
W piątek 22 marca do kin wchodzi „Pamięć”, czyli nowy film Michela Franco z Jessicą Chastain i Peterem Sarsgaardem w rolach głównych. To przejmująca historia miłosna, która łapie za gardło i łamie serca.
Michel Franco ma na koncie filmy takie jak „Pragnienie miłości”, „Nowy porządek”, „Opiekun” czy „Sundown”. To jeden najodważniejszych twórców meksykańskiego kina, a jego produkcje zdobyły najważniejsze nagrody filmowe, w tym m.in. Złotą Palmę w Cannes, Srebrnego Lwa w Wenecji czy nagrodę specjalną na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w San Sebastian.
mat. pras.
Filmy Franco charakteryzują się tym, że są bardzo surowe i naturalistyczne. Jessica Chastain, wcielająca się w rolę Sylvie, nie ma na sobie makijażu i nosi ubrania, które sama kupiła w Targecie. Na planie nie było przyczep, w których zazwyczaj gwiazdy przesiadują pomiędzy ujęciami. Zamiast tego Franco i jego aktorzy spędzali czas na dyskusji o scenach.

Pamięć i (nie) pamięć

Sylvia (Chastain) jest pracownikiem socjalnym, prowadzi proste i uporządkowane życie – córka, praca, spotkania AA. Sytuacja ulega zmianie, gdy wraca ze zjazdu absolwentów liceum, a jej śladem podąża Saul (Peter Sarsgaard), który, jak się później okazuje, ma demencję. Niespodziewane spotkanie będzie miało głęboki wpływ na ich oboje, otwierając drzwi do przeszłości.
Moja bohaterka poznaje kogoś, kto nie ma żadnego związku z przeszłością. Dzięki temu może wyzwolić się z własnej przeszłości i każdego dnia na nowo odkrywać, kim jest teraz, zdradziła Jessica Chastain w rozmowie z portalem filmowym „Indie Wire”.
mat. pras.
Film oscyluje wokół zagadnienia pamięci. On nie pamięta. Nieustannie próbuje sobie przypomnieć, ale wciąż zapomina. Ona walczy z prześladującymi ją wspomnieniami. Pamięta, ale chciałaby zapomnieć. Ich pierwsze spotkanie jest dość burzliwe, a drugie jeszcze bardziej, gdy Sylvia widzi w Saulu kogoś ze swojej przeszłości. A tak przynajmniej jej się wydaje, bo pamięć ma to do siebie, że bywa bardzo zawodna i nie zawsze możemy jej ufać.
Z czasem Sylvie i Saul nawiązują więź. Obserwujemy, jak uczą się siebie nawzajem, czasem raniąc przy tym siebie lub swoich bliskich, którzy mają problem ze zrozumieniem tej relacji. Trudno jednak im nie kibicować, bo wydaje się, że w końcu znaleźli rzecz, dla której warto żyć. Chwile spędzane razem są niesamowicie cenne, kruche i ulotne. Tak kruche, że sami bohaterowie wydają się w nie powątpiewać, oczekując, że lada moment do pokoju wedrze się brutalny świat, ponownie ich rozdzielając.
Przeżycia głównych bohaterów oraz natura ich relacji nasuwają wiele pytań. Jak dużą część osobowości stanowią nasze wspomnienia? Co zostaje nam, jeśli nie mamy swoich wspomnień? Czy możemy ufać swojej pamięci? Czy nasze przeżycia nas definiują? Czy świat ma prawo oczekiwać od nas czegokolwiek, jeśli tak bardzo nas zawiódł?
Jessica Chastain i Peter Sarsgaard są bezbłędni. Utrzymują uwagę widza od pierwszej do ostatniej sceny, zamykając go w toczącej się historii oraz własnej głowie. Uczucia sączące się z ekranu są duszne, przejmujące i wszechobecne. Ten film to kłębiące się emocje, żywa rana, poruszające przeżycie.
„Pamięć” jest w polskich kinach od 22 marca. Zobaczcie zwiastun:
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement