Otwarte w 1930 roku kino zasłynęło z licznych premier, a także z tego, że swego czasu chadzały do niego osobistości takie jak Józef Piłsudski czy Ignacy Mościcki. W trakcie II wojny światowej kino Atlantic zostało zniszczone, natomiast budynek główny przetrwał. Kino zostało ponownie otwarte po wojnie, a konkretnie 19 września 1945, stając się tym samym czwartym powojennym kinem. Niestety na swoim Facebooku kino Atlantic ogłosiło 30 grudnia, że z końcem 2020 roku firma Viktonex przestanie być jego operatorem.
„– „Drodzy Widzowie! Wraz z końcem roku 2020 firma Viktonex sp. z o.o. przestaje być operatorem Kina Atlantic. Bardzo dziękujemy naszym wiernym Widzom. Przez lata gościliśmy w naszych salach wiele pokoleń Kinomanów. To właśnie Wy nadaliście temu miejscu ten niezwykły klimat! Bardzo dziękujemy naszym wiernym Widzom. Przez lata gościliśmy w naszych salach wiele pokoleń Kinomanów. To właśnie Wy nadaliście temu miejscu ten niezwykły klimat! Ostatni rok był dla nas bardzo ciężki. Jednak dzięki wielu ciepłym słowom oraz zaangażowaniu Widzów czuliśmy się potrzebni! Będzie nam tego bardzo brakowało”, możemy przeczytać na facebookowej stronie kina.
Na razie nie jest wiadome, czy w tym samym miejscu powstanie inne kino. Za prowadzenie tego miejsca odpowiedzialna będzie podlegająca Samorządowi Województwa Mazowieckiego firma Max Film, która zlikwidowała już takie kultowe kina jak Syrena, Ochota, Relax, Femina czy Praha.
Na szczęście już po napisaniu przez nas (i parę innych serwisów) tego tekstu, władze kina Atlantic poinformowały na swoim facebookowym fanpejdżu, że prawdopodobnie w swojej pierwszej informacji wyraziły się nieprezycyjnie. W sprostowaniu widnieje informacja o tym, że nowy operator kina, czyli Instytucja Filmowa „MAX-FILM” S.A., zamierza kontynuować działalność kina. Oby naprawdę tak było!