Trzech przyjaciół - Mateusz Kowalczyk, Kuba Fryszczyn i Mikołaj Mikucki - stworzyło aplikację, która ma ograniczyć marnowanie i wyrzucanie jedzenia przez lokale gastronomiczne. Dzięki ich apce Foodsi restauracje mogą sprzedawać żywność i gotowe dania, które w ciągu dnia nie zostały kupione. Jest to korzystne zarówno dla restauracji, jak i dla klientów. Dzięki Foodsi lokale wyrzucają mniej jedzenia, a klienci kupują je po cenach obniżonych nawet o 70 procent.
Sposób działania jest prosty. Jeśli restauracja danego dnia będzie miała nadwyżkę jedzenia, poprzez aplikację będzie mogła wystawić produkty po niższej cenie. Pod koniec dnia klient odbiera zamówienie na wynos.
- "Nie chodzi nam o to, by konkurować ze sprzedażą dzienną lokali, z którymi współpracujemy. Zależy nam na tym, żeby wystawiały one tyle jedzenia, ile się im zwykle marnuje. Ponieważ ilość zestawów będzie ograniczona, może nawet zdarzyć się tak, że osoba chcąca sobie taki zamówić, obejdzie się smakiem, bo inny użytkownik uprzedzi ją w zamówieniu" - wyjaśnia strategię działań aplikacji portalowi INNPoland.pl Mateusz Kowalczyk.
Pomimo tego, że świadomość w kwestii ekologii wśród Polaków rośnie, to jak na razie według danych Greenpeace, Polska w rankingu marnowania żywności zajmuje 5. miejsce wśród krajów Unii Europejskiej. W ciągu roku, statystyczny mieszkaniec Polski wyrzuca prawie 240 kg jedzenia.