Aby zebrać materiał do produkcji, jedna z pracownic TVP dołączyła do organizacji Kampania Przeciw Homofobii jako wolontariuszka. Podstawiona aktywistka nielegalnie nagrywała wypowiedzi członków KPH za pomocą telefonu komórkowego oraz okularów wyposażonych w kamerę, lecz została przyłapana. W materiale znajdują się m.in. informacje dotyczące kosztów poniesionych przez KPH w związku z uczestnikiem wolontariuszy w Marszach Równości w całej Polsce.
Również z wpisów red. Przemysława Wenerskiego wynika, że wiele faktów zostało w "Inwazji" zmanipulowanych i przekręconych. Przykładowo, pada sugestia jakoby Kampania Przeciw Homofobii przeznaczała pieniądze na organizację marszów, podczas gdy w rzeczywistości parady organizują dobrowolnie członkowie społeczności LGBT. Pieniądze są wydawane jedynie na pokrycie kosztów uczestnictwa wolontariuszy w tego typu imprezach, co jest zgodne z polskim prawem.
W odpowiedzi organizacja KPH opublikowała kosztorys udziału wolontariuszy w marszach:
W "Inwazji" zarzucono społeczności LGBT nieprzychylny stosunek do Kościoła, seksualizację dzieci, pedofilię oraz indoktrynację w mediach. Wszystko wskazuje na to, że głównym celem materiału było przedstawienie "argumentów" przeciwko tęczowej społeczności oraz zdyskredytowanie jej za pomocą paru cytatów wyjętych z kontekstu oraz filmików z Parad Równości odbywających się poza granicami naszego kraju.
Zobaczcie najlepsze wypowiedzi: