Teraz sieć obiegły kolejne mało optymistyczne wieści. Przez ostatnie 15 lat głosem Google Maps był dziennikarz Jarosław Juszkiewicz, lecz od wtorku 22 października użytkownicy słyszą głos wygenerowany przez sztuczną inteligencję.
Juszkiewicz opublikował w mediach społecznościowych wzruszające pożegnanie. Jak zdradził, o zmianie dowiedział się od znajomego dziennikarza, który napisał do niego po 23.
„Byłem głosem przez 15 lat. Dziękuje wam za miliony kilometrów, które przejechaliśmy razem i za te wszystkie niezwykłe miejsca, które wspólnie odkrywaliśmy, gdy czasem wyprowadzałem was na manowce. Ileż razy słyszałem »gdzie do diabła jest to południe»? Kiedyś w jednym z filmików opowiadałem, jak można znaleźć kierunki świata. Dziś pewnie dokładniej wytłumaczy to sztuczna inteligencja, która ostatnio przetacza się przez świat ludzi pracujących głosem jak wielki walec, a ja mogę własnym ludzkim głosem powiedzieć chyba po raz ostatni »uśmiechnij się cudnie i kieruj się na południe» - chociaż nie, kierujcie się także intuicją i sercem, bo tego jeszcze AI nie potrafi”, powiedział Juszkiewicz.