Restauracja Takumi w Helsinkach to takie miejsce, gdzie płacisz raz i możesz nałożyć sobie tyle jedzenia, ile chcesz. Wszystko brzmi dobrze i jest niezwykle kuszące. Ludzie jednak często nie zdawali sobie sprawy z tego, że przesadzają w ilości produktów nakładanych na talerz. Pracownicy w konsekwencji zmuszeni byli wyrzucać pozostawiane na stołach dania, co spotykało się z ogromnym niezadowoleniem i żalem.
„Nie może być tak, że tutaj marnuje się żywność, a w innych miejscach ludzie głodują”, oświadczył kierownik obiektu, Jingjing Chen.
Pomijając kwestie etyczne czy społeczne, wyrzucanie żywności jest przede wszystkim tragiczne w skutkach dla środowiska. Chodzi o ślad węglowy, który generowany jest podczas procesu produkcyjnego poszczególnych produktów. Dodatkowo zepsute jedzenie wydziela do atmosfery niebezpieczny dla zdrowia metan. Decydując się więc na marnowanie pożywienia, należy zdać sobie sprawę z tego, że niesie to za sobą o wiele bardziej tragiczne konsekwencje, niż widać na pierwszy rzut oka. Jingjing Chen zwrócił uwagę jeszcze na jedną, niezwykle bolesną sprawę – wojnę i jej konsekwencje.
„Od dawna zastanawialiśmy się, co zrobić z tym problemem. Wojna w Ukrainie sprawiła, że jeszcze bardziej przejęliśmy się głodem na świecie. Nie może być tak, że tutaj marnuje się żywność, a w innych miejscach ludzie głodują”, wyznał w rozmowie dla magazynu Helsingin Sanomat.
W ten sposób wprowadził karę dla swoich klientów – 5 euro od każdej osoby, która zostawi na talerzu więcej niż 100 gramów jedzenia. Ostre posunięcie? Być może. Potrzebne? Zdecydowanie tak.
Najważniejszą sprawą jest bez wątpienia upewnienie się, co mamy w domowych szafkach i napisanie listy potrzebnych rzeczy. W internecie znajdziemy mnóstwo aplikacji, dzięki którym możemy zaznaczyć dokładnie to, czego nam brakuje. Dla leniwych polecamy oczywiście zwykły notatnik w telefonie, bo w ferworze zakupów kartki gubią się zdecydowanie zbyt często. Oprócz tego bardzo wygodną opcją jest planowanie posiłków z wyprzedzeniem – dzięki temu możemy kupić tylko te rzeczy, które na pewno wykorzystamy i nic się nie zmarnuje. Do sklepu warto także wybrać się wyłącznie po posiłku, zakupy i bycie głodnym to najgorsze możliwe połączenie (dla planety i portfela).
Bądźmy odpowiedzialni, a zmianę zacznijmy od siebie.