Advertisement

„Kobieciarz, karciarz, Książę” – żegnamy Jana Nowickiego

Autor: Agnieszka Sielańczyk
07-12-2022
„Kobieciarz, karciarz, Książę” – żegnamy Jana Nowickiego
Aktor teatralny i filmowy, autor felietonów. Wykreował wiele wybitnych ról scenicznych u znakomitych reżyserów, między innymi Andrzeja Wajdy, Jerzego Jarockiego, Zygmunta Hübnera, Jerzego Skolimowskiego czy Krzysztofa Zanussiego.
Aktorstwo nie było pierwszym wyborem Nowickiego. Miał przejąć ojcowski zakład i zostać szewcem, przed czym jednak dzielnie się bronił. Swoje rodzinne miasteczko Kowal na Pojezierzu Gostyńskim opuścił jako 13-latek. Siedmiokrotnie zmieniał szkołę średnią. Maturę zdał w 1958 w jednym z łódzkich liceów, po czym rozpoczął studia aktorskie w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej i Filmowej w Łodzi, których nie ukończył. Krótko pracował w kopalni i po raz kolejny zdał do szkoły aktorskiej, tym razem w Krakowie.
[...] kobieciarz, karciarz (Szu), Książę (Konstanty), Józef K. u Kafki, kluczowy kina kreator, kapryśny kapitalista, mody kreator, korny katolik z Kowala... To tylko część jego znaków firmowych, mówił o aktorze Jerzy Jarocki.
Debiutował na scenie krakowskiego Starego Teatru, z którym związany był przez niemal całe aktorskie życie. Jego pierwszą, teatralną rolą był Piotr w „Wariatce z Chaillot” w reżyserii Zygmunta Hübnera. Wraz z debiutem teatralnym, rozpoczęła się jego kariera filmowa – wcielił się w postać kapitana Wyganowskiego w „Popiołach" Andrzeja Wajdy.
Jan Nowicki w filmie "Popioły" w reż. Andrzeja Wajdy, 1965 r., fot. Franciszek Kądziołka źródło: Fototeka FN
W 1966 zagrał rolę Staszka – uosobienie powojennego, młodego pokolenia w „Barierze" Jerzego Skolimowskiego . Dwa lata później był Kettlingiem w „Panu Wołodyjowskim" Jerzego Hoffmana i Markiem w „Życiu rodzinnym" u Krzysztofa Zanussiego (1970).
Popularność i uznanie przyniosły aktorowi lata 70., niezapomniana pozostaje kreacja Józefa w „Sanatorium pod Klepsydrą" w reżyserii Wojciecha Hasa. Dzięki roli w „Spirali” Krzysztofa Zanussiego stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych nazwisk w polskim kinie.
Jan Nowicki w filmie „Sanatorium pod Klepsydrą" w reż. Wojciecha J. Hasa, 1973 r., fot. Romuald Pieńkowski , źródło: Fototeka FN
W 1983 roku zagrał tytułową postać w filmie Sylwestra Chęcińskiego „Wielki Szu”. Rola zyskała miano kultowej, a wykreowana przez Nowickiego postać szulera stała się jednym z najbardziej wyrazistych portretów filmowych ostatnich dziesięcioleci.
Jan Nowicki w filmie "Wielki Szu" w reż. Sylwestra Chęcińskiego, 1982 r., fot. Stawiński Maciej, źródło: Fototeka FN
Wśród nowszych ról Jana Nowickiego warto wspomnieć o roli pisarza w „Strefie zmierzchu” Franciszka Dzidy i wprawionego oszusta Mieczysława w „Fundacji” Filipa Bajona. W filmie Jacka Borcucha „Tulipany” wcielił się w „Matkę” – jednego z trzech 60-letnich przyjaciół, którzy próbują naprawić błędy przeszłości i pogodzić się z przemijaniem.
W tym samym roku (2004) stworzył przejmujący obraz przywódcy powstania na Węgrzech z 1956 roku, Imre Nagy’a. „Niepokonany” w reżyserii Marty Meszaros zdobył uznanie krytyków i wiele nagród na festiwalach filmowych. Na małym ekranie pojawił się w kilku popularnych serialach, m.in. w „Apetycie na miłość", „Egzaminie z życia" i „Magdzie M."
Nowicki zagrał ponad 200 znakomitych ról filmowych i teatralnych, był jedną z największych aktorskich osobowości na polskiej scenie. Był również autorem wierszy, tekstów piosenek i felietonów. W 2000 roku wydał książkę „Między niebem a ziemią". Był to zbiór listów publikowanych na łamach „Przekroju", których adresatem był Piotr Skrzynecki.
Jan Nowicki zmarł 7 grudnia 2022 roku w Krzewencie.
źródło: culture.pl, PAP
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement