Kto spędził trochę czasu surfując w sieci wie, że filmiki z małymi kociakami i szczeniaczkami cieszą się niebywałą popularnością. Oglądamy je nagminnie i niezmiennie poprawiają nam one nastrój. Netflix postanowił wykorzystać naszą słabość do czworonogów i przedstawił szeroko zakrojoną akcję z ich udziałem.
Obecnie miłość do zwierząt domowych przybrała niespotykane dotąd rozmiary – po ulicach Bombaju jeżdżą specjalne taksówki dla czworonogów, a we Włoszech można wziąć zwolnienie lekarskie na chorego pupila. Wyczuwający te tendencje Netflix przeprowadził niedawno badanie, w którym sprawdza, czy zwierzaki towarzyszą nam też podczas oglądania filmów czy seriali. 78% przepytanych osób potwierdziło, że tak jest w istocie. Czyli nie tylko lubimy oglądać zwierzaki, ale przepadamy też za oglądaniem czegoś innego w ich towarzystwie.
Okazało się również, że właściciele psów i kotów mają różne preferencje dotyczące oglądanych seriali. Ci pierwsi wolą "House of Cards" czy "Narcos", drudzy preferują "The Crown" lub "Stranger Things". Natomiast wszyscy razem zgodnie śledzą losy bohaterek "Orange Is The New Black".
Kontynuując swoją kocia i psią kampanię, Netflix stworzył krótki filmik, w którym bardzo zwięźle przedstawia swoje najpopularniejsze produkcje. W rolach głównych: nasi pupile. Spróbujcie się nie roześmiać.