Piosenka powstała podczas okresu berlińskiego Bowie, kiedy artysta przebywał w podzielonym mieście, uciekając od problemów z narkotykami w Los Angeles. Najbardziej znaną inspiracją był widok pary całującej się przy Murze Berlińskim, którą Bowie zobaczył z okna studia. Przez lata artysta utrzymywał, że byli to anonimowi kochankowie, ale później ujawnił, że to jego producent Tony Visconti spotykał się tam z niemiecką dziewczyną Antonią Maass. Jednak sama Maass zaprzeczyła tej wersji wydarzeń.