Pochodząca z 1992 roku instalacja Descent into Limbo Anisha Kapoora, uznanego brytyjskiego rzeźbiarza pochodzenia hinduskiego, nabrała dosłownej wymowy. Na trwającej właśnie pierwszej dużej wystawie artysty w Portugalii jeden z odwiedzających "zszedł do piekła", a mianowicie - wpadł do głębokiej na 2,5 metra czarnej dziury, będącej główną częścią pracy. Obcowanie ze sztuką skończyło się w szpitalu.