Debiut flagowej marki LPP w jednej z najważniejszych metropolii Bliskiego Wschodu to kolejny etap realizowania globalnej ekspansji. Polska firma działa w tym regionie od 2015 roku. Wcześniej otwarto salony w Egipcie, Katarze, Kuwejcie i Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
- Otwarcie salonu w Tel Awiwie umacnia naszą pozycję w tym regionie. To kolejny etap naszej strategii ekspansji zagranicznej. Zakładamy, że nasze obroty co roku wzrastać będą globalnie o co najmniej 15%. Bez nowych rynków taka dynamika nie byłaby możliwa. Mamy nadzieję, że rynek izraelski przyjmie nasze kolekcje z zainteresowaniem, gdyż jest to kraj, w którym moda pełni znaczącą rolę – mówi Sławomir Łoboda, wiceprezes zarządu LPP. Chcemy budować globalną rozpoznawalność marki Reserved, dlatego nasze salony otwieramy wszędzie tam, gdzie widzimy potencjał rynkowy. Na Bliskim Wschodzie taką lokalizacją jest właśnie Izrael – dodaje Łoboda.
W pierwszej połowie 2019 roku planowane jest otwarcie kolejnego salonu Reserved w Izraelu. Następny będzie prawdopodobnie Sinsay, a docelowo firma chce wprowadzić na rynek izraelski wszystkie swoje brandy.
LPP zamierza każdego roku wkraczać na co najmniej jeden nowy rynek. W drugiej połowie roku LPP zamierza otworzyć pierwsze salony w Słowenii i Kazachstanie. W planach na 2019 r. są również otwarcia w Finlandii oraz Bośni i Hercegowinie.